1 00:03:12,191 --> 00:03:14,110 Co w tym dziwnego? To Dzicy. 2 00:03:14,652 --> 00:03:19,157 Jeden drugiemu ukradł kozę i zaczęła się jatka. 3 00:03:19,240 --> 00:03:21,784 Nigdy czegoś takiego nie widziałem. 4 00:03:21,868 --> 00:03:23,745 Nigdy! 5 00:03:25,455 --> 00:03:28,249 - Blisko podszedłeś? - Na ile się dało. 6 00:03:28,333 --> 00:03:29,834 Wracajmy za Mur. 7 00:03:32,629 --> 00:03:34,130 Czyżbyś się bał? 8 00:03:34,756 --> 00:03:37,258 Mieliśmy znaleźć Dzikich i zrobiliśmy to. 9 00:03:38,176 --> 00:03:40,136 Nie będą się nam naprzykrzać. 10 00:03:40,219 --> 00:03:44,223 Lord dowódca będzie chciał wiedzieć, jak umarli. 11 00:03:44,307 --> 00:03:46,017 Wsiadajcie na konie. 12 00:03:50,939 --> 00:03:52,607 Możemy podzielić los Dzikich. 13 00:03:53,650 --> 00:03:54,943 I ich dzieci. 14 00:03:55,985 --> 00:03:58,613 My nie jesteśmy dziećmi. 15 00:03:59,572 --> 00:04:01,699 Chcesz zmykać na południe, śmiało. 16 00:04:02,659 --> 00:04:05,328 Zetną cię jak każdego dezertera. 17 00:04:05,411 --> 00:04:07,372 O ile ja nie dorwę cię pierwszy. 18 00:04:09,916 --> 00:04:14,087 Wsiądź na konia. Drugi raz nie powtórzę. 19 00:04:45,785 --> 00:04:48,121 Martwi zwinęli obóz. 20 00:04:48,955 --> 00:04:50,373 Byli tu. 21 00:04:54,168 --> 00:04:55,586 Poszukaj śladów. 22 00:05:41,257 --> 00:05:42,967 Co to takiego? 23 00:08:44,023 --> 00:08:49,237 GRA O TRON 24 00:09:49,588 --> 00:09:51,841 Dalej. Ojciec patrzy. 25 00:09:54,677 --> 00:09:55,803 I matka. 26 00:10:02,476 --> 00:10:06,731 - Wspaniałe. Jak zawsze. - Dziękuję. 27 00:10:37,094 --> 00:10:41,474 W jego wieku nie byliście lepsi. Ćwicz dalej. 28 00:10:43,934 --> 00:10:45,186 No już. 29 00:10:46,395 --> 00:10:48,314 Za dużo myślisz, Bran. 30 00:10:50,775 --> 00:10:51,984 Ręka luźno. 31 00:11:08,376 --> 00:11:10,211 Lordzie Stark! 32 00:11:12,421 --> 00:11:16,759 Pani. Wrócili nasi ludzie. 33 00:11:16,842 --> 00:11:19,553 Pojmali dezertera z Nocnej Straży. 34 00:11:23,557 --> 00:11:27,395 - Niech chłopcy siodłają konie. - Musisz? 35 00:11:27,478 --> 00:11:30,523 - Przysięgał. - A prawo, to prawo. 36 00:11:32,858 --> 00:11:34,527 Bran też jedzie. 37 00:11:38,364 --> 00:11:40,032 On ma dopiero 10 lat! 38 00:11:40,783 --> 00:11:45,621 Nie może wiecznie być chłopcem. Nadchodzi zima. 39 00:12:13,732 --> 00:12:14,984 Inni. 40 00:12:18,320 --> 00:12:19,822 To byli Inni. 41 00:12:21,615 --> 00:12:23,159 Widziałem ich. 42 00:12:31,625 --> 00:12:33,377 Wiem, że złamałem przysięgę. 43 00:12:34,545 --> 00:12:36,130 Jestem dezerterem. 44 00:12:36,672 --> 00:12:38,549 Chciałem wrócić i ostrzec straż, 45 00:12:40,718 --> 00:12:42,261 ale ja ich widziałem. 46 00:12:42,845 --> 00:12:44,472 Widziałem Innych. 47 00:12:46,640 --> 00:12:48,225 Ludzie muszą się dowiedzieć. 48 00:12:50,603 --> 00:12:54,940 Powiedzcie mojej rodzinie, że nie jestem tchórzem. 49 00:12:55,024 --> 00:12:56,859 Że żałuję. 50 00:13:20,216 --> 00:13:23,385 W imieniu Roberta Baratheona, Pierwszego Tego Imienia... 51 00:13:23,469 --> 00:13:27,306 Nie odwracaj wzroku. Ojciec się dowie. 52 00:13:27,389 --> 00:13:30,100 Pana i obrońcy Siedmiu Królestw, 53 00:13:30,809 --> 00:13:36,273 ja, Eddard z rodu Starków, pan na Winterfell i strażnik północy, 54 00:13:37,149 --> 00:13:38,776 skazuję cię na śmierć. 55 00:13:53,749 --> 00:13:55,459 Dobrze się spisałeś. 56 00:14:23,696 --> 00:14:26,991 - Wiesz, czemu to zrobiłem? - Jon mówi, że był dezerterem. 57 00:14:27,324 --> 00:14:29,743 Rozumiesz, czemu to ja musiałem go zabić? 58 00:14:29,827 --> 00:14:31,287 Tak czynili Pierwsi Ludzie. 59 00:14:32,913 --> 00:14:36,625 Ten, kto wydaje wyrok, powinien wznieść miecz. 60 00:14:37,793 --> 00:14:39,587 Naprawdę widział Innych? 61 00:14:42,256 --> 00:14:45,009 Zniknęli tysiące lat temu. 62 00:14:46,427 --> 00:14:47,678 Czyli kłamał? 63 00:14:52,349 --> 00:14:54,518 Szaleniec widzi różne rzeczy. 64 00:15:20,794 --> 00:15:22,254 Co to było? 65 00:15:24,673 --> 00:15:26,258 Puma? 66 00:15:27,718 --> 00:15:29,928 W tych lasach nie ma pum. 67 00:16:16,517 --> 00:16:17,976 Co to za dziwadło? 68 00:16:19,770 --> 00:16:20,813 Wilkor. 69 00:16:30,072 --> 00:16:31,448 Groźna bestia. 70 00:16:34,618 --> 00:16:36,704 Po tej stronie muru nie ma wilkorów. 71 00:16:37,579 --> 00:16:38,914 Jest. 5. 72 00:16:40,499 --> 00:16:41,417 Chcesz? 73 00:16:46,714 --> 00:16:48,674 Co się z nimi stanie? 74 00:16:48,757 --> 00:16:51,218 - Matka nie żyje. - To nie ich miejsce. 75 00:16:52,136 --> 00:16:55,848 Zabijcie je. Bez matki i tak nie przeżyją. 76 00:16:55,931 --> 00:16:57,599 Rozkaz. Daj mi go. 77 00:16:57,683 --> 00:16:59,810 - Nie! - Schowaj miecz. 78 00:16:59,893 --> 00:17:02,730 - Słucham twego ojca, nie ciebie. - Ojcze! 79 00:17:03,647 --> 00:17:05,649 - Przykro mi. - Lordzie Stark! 80 00:17:07,651 --> 00:17:09,236 Tu jest piątka młodych. 81 00:17:10,320 --> 00:17:12,364 Po jednym dla każdego z twoich dzieci. 82 00:17:13,282 --> 00:17:15,075 Twój ród ma w herbie wilkora. 83 00:17:16,493 --> 00:17:18,162 Tego chcą bogowie. 84 00:17:24,251 --> 00:17:27,838 Sami będziecie je szkolić i karmić. 85 00:17:28,505 --> 00:17:31,091 A jeśli zdechną, sami je zakopiecie. 86 00:17:39,850 --> 00:17:41,143 A ty? 87 00:17:42,352 --> 00:17:44,062 Nie jestem Starkiem. 88 00:17:44,688 --> 00:17:45,814 Ruszaj. 89 00:17:56,617 --> 00:17:57,659 Co znowu? 90 00:18:02,289 --> 00:18:05,417 Odmieniec. Należy do ciebie, Snow. 91 00:18:15,427 --> 00:18:19,598 KRÓLEWSKA PRZYSTAŃ STOLICA SIEDMIU KRÓLESTW 92 00:19:05,644 --> 00:19:08,438 Jako twój brat mam obowiązek cię ostrzec. 93 00:19:09,898 --> 00:19:13,569 Za bardzo się przejmujesz. To widać. 94 00:19:13,652 --> 00:19:15,737 Ty nie przejmujesz się niczym. 95 00:19:17,030 --> 00:19:19,908 W wieku 7 lat skoczyłeś z klifów Casterly Rock, 96 00:19:21,159 --> 00:19:23,412 wprost do zimnej wody. 97 00:19:24,371 --> 00:19:28,000 - I też się nie bałeś. - Dopóki nie powiedziałaś ojcu. 98 00:19:28,876 --> 00:19:31,879 "Lannisterowie nie postępują jak głupcy". 99 00:19:34,089 --> 00:19:37,593 -A jeśli Jon Arryn komuś powiedział? - Komu? 100 00:19:39,303 --> 00:19:43,974 - Mojemu mężowi. - Nasze głowy tkwiłyby nad bramą. 101 00:19:45,684 --> 00:19:48,645 Wszystko, co wiedział, umarło wraz z nim. 102 00:19:50,022 --> 00:19:54,943 Król znajdzie nowego namiestnika, bo chce w spokoju pić i polować. 103 00:19:55,527 --> 00:19:56,987 Nie mam racji? 104 00:19:58,906 --> 00:20:00,866 A życie potoczy się dalej. 105 00:20:01,241 --> 00:20:03,201 Ty powinieneś zostać namiestnikiem. 106 00:20:04,411 --> 00:20:06,413 Nie trzeba mi tego. 107 00:20:06,496 --> 00:20:10,042 Namiestnik pracuje długo, a żyje krótko. 108 00:20:49,456 --> 00:20:53,251 Minęło tyle lat, a ja wciąż czuję się tu obco. 109 00:20:55,837 --> 00:21:00,050 Masz piątkę dzieci z północy. Nie jesteś obca. 110 00:21:01,093 --> 00:21:03,303 Starzy Bogowie myślą tak samo? 111 00:21:04,930 --> 00:21:06,765 To teraz twoi bogowie. 112 00:21:13,480 --> 00:21:15,607 Tak mi przykro, kochany. 113 00:21:16,817 --> 00:21:20,070 - Co się stało? - Ze stolicy przyleciał kruk. 114 00:21:22,531 --> 00:21:24,157 Jon Arryn nie żyje. 115 00:21:25,367 --> 00:21:27,160 Zabrała go gorączka. 116 00:21:29,997 --> 00:21:31,748 Był dla ciebie jak ojciec. 117 00:21:34,876 --> 00:21:38,130 - A twoja siostra i jej syn? - Są zdrowi. 118 00:21:38,213 --> 00:21:39,798 Chwała bogom. 119 00:21:50,350 --> 00:21:51,643 To nie wszystko. 120 00:21:53,687 --> 00:21:56,106 Do Winterfell zmierza król. 121 00:21:57,441 --> 00:21:59,901 Z żoną i całym orszakiem. 122 00:22:01,069 --> 00:22:02,946 Tak daleko mógł się wyprawić... 123 00:22:04,865 --> 00:22:06,867 tylko w jednym celu. 124 00:22:07,492 --> 00:22:09,745 Możesz mu odmówić. 125 00:22:18,712 --> 00:22:22,299 W komnacie lorda Tyriona ma być mnóstwo świec. 126 00:22:22,382 --> 00:22:24,718 Podobno całe noce czyta. 127 00:22:24,801 --> 00:22:28,263 - Jeśli akurat nie pije. - Ile może wypić ktoś... 128 00:22:28,346 --> 00:22:30,640 jego postury? 129 00:22:31,266 --> 00:22:34,227 Kazałem wytoczyć 8 beczułek ale. 130 00:22:34,311 --> 00:22:37,856 - Wkrótce się przekonamy. - Pamiętajcie o świecach. 131 00:22:43,820 --> 00:22:46,865 Czemu matkę gniewają nasze przygotowania? 132 00:22:46,948 --> 00:22:49,701 Królowa to gładka bestyjka. 133 00:22:49,785 --> 00:22:51,870 A książę to kobieciarz. 134 00:22:51,953 --> 00:22:54,956 Na południu musi być mnóstwo pięknych panien. 135 00:22:57,417 --> 00:22:59,419 Bierz się za niego, Tommy. 136 00:22:59,503 --> 00:23:01,755 Od panien woli własne kudły. 137 00:23:40,168 --> 00:23:41,336 Szybko rosną. 138 00:23:43,630 --> 00:23:46,675 - Brandonie! - Widziałem króla. 139 00:23:47,342 --> 00:23:48,844 Wiedzie setki ludzi! 140 00:23:48,927 --> 00:23:51,888 Ile razy mam powtarzać, że nie wolno ci się wspinać? 141 00:23:51,972 --> 00:23:54,766 Już tu jedzie. Widziałem. 142 00:24:01,940 --> 00:24:04,401 Chcę, żebyś mi obiecał. 143 00:24:04,484 --> 00:24:05,944 Żadnych wspinaczek. 144 00:24:10,740 --> 00:24:11,950 Obiecuję. 145 00:24:13,952 --> 00:24:15,412 No wiesz! 146 00:24:16,079 --> 00:24:19,624 - Co? - Gdy kłamiesz, nie patrzysz w oczy. 147 00:24:21,960 --> 00:24:24,379 Poszukaj ojca. Powiedz, co widziałeś. 148 00:25:09,966 --> 00:25:11,718 Gdzie jest Arya? 149 00:25:11,801 --> 00:25:13,553 Sanso, widziałaś siostrę? 150 00:25:26,233 --> 00:25:27,901 Zdejmij to. 151 00:25:30,320 --> 00:25:31,404 Zmykaj. 152 00:25:33,615 --> 00:25:35,408 Posuń się! 153 00:26:57,907 --> 00:26:59,409 Wasza Miłość. 154 00:27:04,122 --> 00:27:05,623 Spasłeś się. 155 00:27:23,516 --> 00:27:27,270 9 lat! Dlaczego się nie pokazujesz? 156 00:27:27,354 --> 00:27:30,648 Strzegę dla ciebie północy. Winterfell jest twoje. 157 00:27:34,569 --> 00:27:36,905 - Gdzie karzeł? - Cicho! 158 00:27:37,655 --> 00:27:38,615 Kogo tu mamy? 159 00:27:40,658 --> 00:27:42,160 Ty jesteś Robb. 160 00:27:44,621 --> 00:27:46,456 Ładniutka. 161 00:27:48,500 --> 00:27:51,169 - A ty jesteś? - Arya. 162 00:27:53,922 --> 00:27:55,215 Pokaż mięśnie. 163 00:27:57,008 --> 00:27:58,593 Będziesz rycerzem. 164 00:28:01,596 --> 00:28:05,725 - To Jaime. Brat królowej. - Zamknij się. 165 00:28:16,111 --> 00:28:17,904 Królowo. 166 00:28:19,864 --> 00:28:23,868 - Chcę oddać hołd zmarłym. - Od miesięcy jesteśmy w drodze. 167 00:28:23,952 --> 00:28:25,912 Zmarli mogą zaczekać. 168 00:28:26,371 --> 00:28:27,622 Ned. 169 00:28:37,757 --> 00:28:38,758 Gdzie karzeł? 170 00:28:42,679 --> 00:28:44,347 Gdzie jest twój brat? 171 00:28:44,431 --> 00:28:45,974 Znajdź go. 172 00:28:48,476 --> 00:28:50,186 Jak umarł Arryn? 173 00:28:51,563 --> 00:28:57,360 Był zdrów, aż pewnego dnia wyzionął ducha. 174 00:28:58,862 --> 00:29:00,405 Kochałem go. 175 00:29:01,239 --> 00:29:02,323 Jak i ja. 176 00:29:03,158 --> 00:29:06,744 Ciebie nie pouczał. Mnie tak. Pamiętasz naszą młodość? 177 00:29:07,871 --> 00:29:11,499 Chciałem jedynie rozwalać łby i uganiać się za panienkami. 178 00:29:11,583 --> 00:29:13,793 - On mnie hamował. - Wiem. 179 00:29:14,794 --> 00:29:17,714 Nie patrz tak. Nie jego wina, że nie słuchałem. 180 00:29:22,135 --> 00:29:23,720 Jesteś mi potrzebny. 181 00:29:24,387 --> 00:29:27,724 W stolicy, nie na krańcu królestwa. 182 00:29:29,726 --> 00:29:31,436 Lordzie Stark, 183 00:29:32,395 --> 00:29:34,856 zostań moim namiestnikiem. 184 00:29:39,360 --> 00:29:41,196 Nie jestem godzien. 185 00:29:41,779 --> 00:29:43,281 Nie masz być godzien, 186 00:29:43,364 --> 00:29:48,578 tylko rządzić królestwem, gdy ja jem, piję i czekam na śmierć. 187 00:29:49,204 --> 00:29:50,747 Wstań, do diabła. 188 00:29:52,457 --> 00:29:56,169 Pomogłeś mi zdobyć tron, pomóż mi go utrzymać. 189 00:29:57,170 --> 00:29:59,797 Mieliśmy rządzić razem. 190 00:29:59,881 --> 00:30:03,551 Gdyby twoja siostra żyła, łączyłyby nas więzy krwi. 191 00:30:04,427 --> 00:30:05,929 Jeszcze nie jest za późno. 192 00:30:07,597 --> 00:30:09,265 Ja mam syna, ty córkę. 193 00:30:11,684 --> 00:30:12,852 Połączymy się. 194 00:30:38,211 --> 00:30:40,964 To prawda, co mówią o dziewkach z północy. 195 00:30:49,389 --> 00:30:51,266 Słyszałeś, że przyjechał król? 196 00:30:51,349 --> 00:30:53,393 Obiło mi się o uszy. 197 00:30:53,726 --> 00:30:55,853 I królowa, z bratem bliźniakiem. 198 00:30:55,937 --> 00:30:58,815 Podobno to najprzystojniejszy kawaler w królestwie. 199 00:30:59,148 --> 00:31:02,610 - A drugi z braci? - To jest ich dwóch? 200 00:31:02,694 --> 00:31:04,112 Jeden gładki, 201 00:31:05,572 --> 00:31:06,948 drugi mądry. 202 00:31:10,243 --> 00:31:12,829 Zwą go Krasnalem. 203 00:31:12,912 --> 00:31:17,125 - Nie cierpi tego przydomka. - Ponoć na niego zasługuje. 204 00:31:18,084 --> 00:31:20,378 Słyszałam, że to pijaczyna, 205 00:31:20,461 --> 00:31:22,630 gotowa do najgorszych perwersji. 206 00:31:23,506 --> 00:31:28,052 - Spryciula. - Czekałyśmy na ciebie, lordzie. 207 00:31:29,387 --> 00:31:31,222 Czyżby? 208 00:31:31,306 --> 00:31:32,390 Znowu? 209 00:31:35,435 --> 00:31:37,103 Nie wszystko mam małe. 210 00:31:42,984 --> 00:31:44,027 Nie wstawaj. 211 00:31:45,778 --> 00:31:49,574 Wyjaśnić ci powód, dla którego w burdelach instaluje się drzwi? 212 00:31:49,657 --> 00:31:51,326 Chętnie bym go poznał, ale... 213 00:31:52,660 --> 00:31:54,996 wzywa cię nasza siostra. 214 00:31:55,955 --> 00:31:57,540 Dziwna zachcianka, nieprawdaż? 215 00:31:57,915 --> 00:31:59,584 To rodzinne. 216 00:32:00,168 --> 00:32:02,337 O zmierzchu zaczyna się uczta. 217 00:32:03,379 --> 00:32:07,508 - Nie każ mi iść samemu. -Wybacz. Ja już zasiadłem do stołu. 218 00:32:07,592 --> 00:32:10,511 To pierwsze z wielu dań. 219 00:32:11,471 --> 00:32:13,139 Tak myślałem. 220 00:32:13,222 --> 00:32:15,183 A ponieważ czasu masz mało... 221 00:32:16,142 --> 00:32:18,227 Dziewczęta. 222 00:32:23,441 --> 00:32:26,778 - Widzimy się o zmierzchu. - Zamknij drzwi! 223 00:32:39,540 --> 00:32:42,293 Musiałeś ją tu pochować? 224 00:32:44,087 --> 00:32:48,966 Powinna leżeć na zielonym, słonecznym wzgórzu. 225 00:32:49,050 --> 00:32:51,469 Była moją siostrą. 226 00:32:51,552 --> 00:32:53,096 Tu jest jej miejsce. 227 00:32:53,930 --> 00:32:55,807 Jej miejsce było przy mnie. 228 00:33:02,021 --> 00:33:04,649 W snach zabijam go co noc. 229 00:33:06,693 --> 00:33:11,364 On już nie żyje. Targaryenowie zniknęli. 230 00:33:14,075 --> 00:33:15,618 Nie wszyscy. 231 00:33:18,246 --> 00:33:22,250 PENTOS NA 2. BRZEGU WĄSKIEGO MORZA 232 00:33:27,046 --> 00:33:28,548 Daenerys! 233 00:33:34,137 --> 00:33:35,763 Gdzie panna młoda? 234 00:33:37,265 --> 00:33:39,559 Patrz. Dar od Illyria. 235 00:33:41,269 --> 00:33:43,229 Dotknij. Śmiało. 236 00:33:43,813 --> 00:33:45,231 Zobacz, jaka lekka. 237 00:33:53,573 --> 00:33:55,366 Nasz gospodarz jest hojny. 238 00:33:58,369 --> 00:34:02,039 Przez te wszystkie lata o nic nas nie poprosił. 239 00:34:02,373 --> 00:34:04,208 Nie jest głupi. 240 00:34:04,292 --> 00:34:07,754 Wie, że po objęciu tronu nie zapomnę o przyjaciołach. 241 00:34:12,717 --> 00:34:14,260 Garbisz się. 242 00:34:19,265 --> 00:34:20,975 Niech zobaczą, 243 00:34:24,103 --> 00:34:26,314 że jesteś już kobietą. 244 00:34:44,499 --> 00:34:46,334 Dziś musisz być piękna. 245 00:34:49,337 --> 00:34:50,338 Potrafisz? 246 00:34:54,300 --> 00:34:56,302 Chyba nie chcesz obudzić smoka? 247 00:34:58,513 --> 00:34:59,472 Nie. 248 00:35:06,896 --> 00:35:11,359 Historia mojego panowania zaczyna się dziś. 249 00:35:35,424 --> 00:35:36,968 Woda jest za gorąca! 250 00:35:58,489 --> 00:35:59,949 Gdzie on jest? 251 00:36:00,032 --> 00:36:02,827 Dothrakowie nie słyną z punktualności. 252 00:36:20,970 --> 00:36:22,388 Przedstawiam ci mych gości. 253 00:36:23,347 --> 00:36:27,727 Viserys, z rodu Targaryenów, Trzeci Tego Imienia, 254 00:36:27,810 --> 00:36:31,355 prawowity król Andali i Pierwszych Ludzi, 255 00:36:31,439 --> 00:36:35,151 oraz jego siostra, Daenerys, z rodu Targaryenów. 256 00:36:38,988 --> 00:36:40,823 Widzisz jego warkocz? 257 00:36:41,532 --> 00:36:47,955 Gdy Dothrak zostaje pokonany, na znak hańby obcina swój warkocz. 258 00:36:48,039 --> 00:36:51,459 Khala Drogo nikt jeszcze nie pokonał. 259 00:36:53,252 --> 00:36:56,547 To barbarzyńca, owszem, ale też sprawny zabójca. 260 00:36:58,716 --> 00:37:00,426 Będziesz jego królową. 261 00:37:01,385 --> 00:37:02,929 Chodź, dziecko. 262 00:37:43,344 --> 00:37:45,930 - Co on robi? - Ceremonia się skończyła. 263 00:37:46,013 --> 00:37:48,099 Spodobała mu się? 264 00:37:48,683 --> 00:37:51,894 Gdyby było inaczej, już byśmy o tym wiedzieli. 265 00:37:55,314 --> 00:37:56,899 Już niedługo. 266 00:37:57,942 --> 00:38:01,487 Wkrótce przepłyniesz morze i odzyskasz tron ojca. 267 00:38:02,947 --> 00:38:05,992 Poddani uzurpatora po cichu wznoszą za ciebie toasty. 268 00:38:06,826 --> 00:38:09,078 Pragną powrotu prawowitego króla. 269 00:38:12,790 --> 00:38:13,958 Kiedy zaślubiny? 270 00:38:14,583 --> 00:38:18,462 Wkrótce. Dothrakowie nie lubią czekać. 271 00:38:18,546 --> 00:38:20,548 Naprawdę umierają ze swoimi końmi? 272 00:38:21,173 --> 00:38:23,551 Nie radzę o to pytać. 273 00:38:23,634 --> 00:38:25,344 Masz mnie za głupca? 274 00:38:26,012 --> 00:38:27,805 Za króla. 275 00:38:27,888 --> 00:38:30,891 Królom brakuje rozwagi właściwej pospolitym ludziom. 276 00:38:30,975 --> 00:38:35,604 - Wybacz, jeśli jestem zbyt śmiały. - Wiem, jak przechytrzyć khala. 277 00:38:35,688 --> 00:38:38,524 Ja mu dam królową, a on mi amię. 278 00:38:39,567 --> 00:38:41,235 Nie chcę za niego wyjść. 279 00:38:46,449 --> 00:38:47,825 Chcę wrócić do domu. 280 00:38:48,617 --> 00:38:49,785 Ja też. 281 00:38:51,120 --> 00:38:53,956 Ja też pragnę, byśmy wrócili do domu. 282 00:38:54,707 --> 00:38:59,253 Ale dom nam odebrano. Jak mamy do niego wrócić? 283 00:39:02,214 --> 00:39:03,382 Nie wiem. 284 00:39:03,466 --> 00:39:05,718 Musimy to zrobić z armią. 285 00:39:07,720 --> 00:39:09,972 Z armią khala Drogo. 286 00:39:11,348 --> 00:39:16,020 Za tę armię gotów jestem oddać cię barbarzyńcom, 287 00:39:16,103 --> 00:39:18,856 a nawet ich koniom, jeśli będzie trzeba. 288 00:39:36,582 --> 00:39:38,709 Sądzisz, że Joffrey mnie polubi? 289 00:39:39,502 --> 00:39:41,378 A jeśli uzna, że jestem brzydka? 290 00:39:41,462 --> 00:39:44,882 Będzie najgłupszym księciem w historii. 291 00:39:47,593 --> 00:39:48,969 Jest przystojny. 292 00:39:50,304 --> 00:39:53,015 Kiedy się pobierzemy? 293 00:39:53,099 --> 00:39:56,227 Twój ojciec nawet się jeszcze nie zgodził. 294 00:39:56,310 --> 00:39:58,062 Dlaczego miałby odmówić? 295 00:39:58,145 --> 00:40:01,190 Może być drugim człowiekiem w królestwie. 296 00:40:01,899 --> 00:40:05,611 Ale musi zostawić mnie i swój dom. 297 00:40:07,863 --> 00:40:09,198 I ty też. 298 00:40:10,116 --> 00:40:12,493 Ty zostawiłaś swój dom. 299 00:40:12,576 --> 00:40:14,370 Będę królową. 300 00:40:16,122 --> 00:40:18,374 Przekonaj ojca. 301 00:40:18,457 --> 00:40:21,794 Błagam cię. Tylko na tym mi zależy. 302 00:40:59,790 --> 00:41:00,791 Zabiłeś go? 303 00:41:06,297 --> 00:41:07,298 Wuju! 304 00:41:10,134 --> 00:41:11,510 Wyrosłeś. 305 00:41:13,137 --> 00:41:16,265 Pędziłem co koń wyskoczy, by cię uratować. 306 00:41:17,766 --> 00:41:18,767 Czemu nie na uczcie? 307 00:41:19,518 --> 00:41:22,938 Lady uznała, że obecność bękarta mogłaby urazić króla. 308 00:41:24,690 --> 00:41:29,361 Jedź ze mną na mur. Stamtąd nie przeganiają bękartów. 309 00:41:29,445 --> 00:41:30,821 Weźmiesz mnie ze sobą? 310 00:41:31,864 --> 00:41:34,742 Ojciec się zgodzi, jeśli poprosisz. Wiem o tym. 311 00:41:38,537 --> 00:41:40,206 Mur może zaczekać. 312 00:41:41,248 --> 00:41:43,334 Jestem gotów złożyć przysięgę. 313 00:41:44,126 --> 00:41:45,920 Za dużo byś stracił. 314 00:41:46,712 --> 00:41:50,090 Nie mamy rodzin, nie płodzimy dzieci... 315 00:41:50,174 --> 00:41:52,051 Nie dbam o to. 316 00:41:52,968 --> 00:41:55,429 Bo nie wiesz, co tracisz. 317 00:41:59,266 --> 00:42:00,559 Idę do środka. 318 00:42:01,769 --> 00:42:03,938 Wyrwę ojca z rąk Lannisterów. 319 00:42:06,690 --> 00:42:08,484 Porozmawiamy jeszcze. 320 00:42:17,451 --> 00:42:19,453 Twój wuj jest w Nocnej Straży. 321 00:42:22,665 --> 00:42:24,166 Co tu robisz? 322 00:42:25,209 --> 00:42:27,461 Szykuję się na noc w twoim domu. 323 00:42:32,508 --> 00:42:35,928 - Zawsze chciałem zobaczyć mur. - Ty jesteś Tyrion Lannister. 324 00:42:36,971 --> 00:42:39,807 - Brat królowej. - To me największe osiągnięcie. 325 00:42:41,350 --> 00:42:43,852 A ty jesteś bękartem Neda. 326 00:42:47,439 --> 00:42:49,483 Jeśli cię obraziłem, przepraszam. 327 00:42:51,860 --> 00:42:53,529 Jesteś bękartem? 328 00:42:55,698 --> 00:42:57,491 Lord Stark jest moim ojcem. 329 00:42:59,201 --> 00:43:01,787 Ale lady Stark nie jest twoją matką. 330 00:43:01,870 --> 00:43:04,790 A to czyni cię bękartem. 331 00:43:06,542 --> 00:43:08,252 Dam ci radę, bękarcie. 332 00:43:10,004 --> 00:43:13,382 Pamiętaj, kim jesteś. Świat ci tego nie zapomni. 333 00:43:14,466 --> 00:43:18,596 Noś swe pochodzenie jak zbroję, a złe słowo cię nie zrani. 334 00:43:20,931 --> 00:43:23,100 Co ty o tym wiesz? 335 00:43:25,936 --> 00:43:28,355 W oczach ojca zawsze byłem bękartem. 336 00:43:50,669 --> 00:43:54,298 Ty na uczcie? Wyglądasz jak zwierz w pułapce. 337 00:43:56,342 --> 00:43:57,926 Wiesz, że ściąłem chłopaka. 338 00:43:59,303 --> 00:44:01,055 - Znałeś go? - Tak. 339 00:44:01,638 --> 00:44:04,850 Był młody, ale bardzo twardy. 340 00:44:05,768 --> 00:44:07,269 Prawdziwy strażnik. 341 00:44:08,979 --> 00:44:10,522 Opowiadał dziwne rzeczy. 342 00:44:11,857 --> 00:44:15,444 - Że Inni zaatakowali patrol. - Dwóch ludzi zaginęło. 343 00:44:19,656 --> 00:44:22,910 - Pewnie wyrżnęli ich Dzicy. - Może. 344 00:44:24,328 --> 00:44:26,413 Wilkory po tej stronie Muru, 345 00:44:27,289 --> 00:44:29,249 Inni 346 00:44:29,333 --> 00:44:31,960 i mój brat, królewski namiestnik. 347 00:44:32,961 --> 00:44:34,546 Nadchodzi zima. 348 00:44:36,548 --> 00:44:38,217 Nadchodzi zima. 349 00:44:40,010 --> 00:44:41,428 Wuju. 350 00:44:47,893 --> 00:44:50,187 Pierwszy raz na północy? 351 00:44:50,854 --> 00:44:52,064 Tak. 352 00:44:52,147 --> 00:44:53,357 To piękna kraina. 353 00:44:56,819 --> 00:45:00,406 Tobie musi się zdawać ponura. 354 00:45:01,990 --> 00:45:05,577 Byłam przerażona, gdy Ned mnie tu przywiózł. 355 00:45:08,539 --> 00:45:09,957 Witaj, gołąbku. 356 00:45:11,083 --> 00:45:13,293 Jesteś piękna. 357 00:45:13,377 --> 00:45:15,921 - Ile masz lat? - 13. 358 00:45:16,004 --> 00:45:18,715 Jaka wysoka. Nadal rośniesz? 359 00:45:18,799 --> 00:45:20,300 Tak mi się wydaje. 360 00:45:21,176 --> 00:45:22,469 Krwawisz? 361 00:45:27,766 --> 00:45:29,059 Jeszcze nie. 362 00:45:30,644 --> 00:45:32,187 Sama szyłaś suknię? 363 00:45:34,189 --> 00:45:35,816 Masz talent. 364 00:45:35,899 --> 00:45:37,234 Mnie też uszyj. 365 00:45:39,653 --> 00:45:41,947 Słyszałam, że możemy mieć wspólnego wnuka. 366 00:45:43,365 --> 00:45:44,741 Ja też. 367 00:45:44,825 --> 00:45:49,705 Sansie spodoba się w stolicy. Ukrywać taką piękność to zbrodnia. 368 00:46:07,473 --> 00:46:09,975 - Wybacz. - Będziemy sąsiadami? 369 00:46:10,058 --> 00:46:13,729 - Mam nadzieję. - Król złożył mi propozycję. 370 00:46:13,812 --> 00:46:16,773 Jeśli ją przyjmiesz, urządzimy turniej. 371 00:46:17,483 --> 00:46:20,819 Chętnie się z tobą zmierzę. Ostatnio nie mam z kim walczyć. 372 00:46:21,695 --> 00:46:24,031 - Nie walczę w turniejach. - Nie? 373 00:46:24,114 --> 00:46:25,699 Czyżbyś się starzał? 374 00:46:27,534 --> 00:46:29,703 Nie walczę w turniejach, 375 00:46:29,786 --> 00:46:33,707 bo nie chcę, by wrogowie wiedzieli, co potrafię. 376 00:46:36,210 --> 00:46:37,544 Dobrze powiedziane. 377 00:46:52,559 --> 00:46:53,852 Czas spać. 378 00:47:05,239 --> 00:47:06,990 Jestem człowiekiem północy. 379 00:47:08,826 --> 00:47:13,038 Moje miejsce jest tu, nie w tym gnieździe węży. 380 00:47:14,414 --> 00:47:16,583 Nie pozwolę im cię zabrać. 381 00:47:18,627 --> 00:47:20,337 Król bierze, co chce. 382 00:47:22,089 --> 00:47:23,674 Bo jest królem. 383 00:47:24,633 --> 00:47:28,345 Powiem mu: "Posłuchaj, tłuściochu, 384 00:47:29,638 --> 00:47:32,015 nie odbierzesz mi męża. 385 00:47:33,225 --> 00:47:34,601 Jest mój". 386 00:47:38,438 --> 00:47:40,315 Kiedy się tak spasł? 387 00:47:40,899 --> 00:47:43,277 Przestaje żreć tylko wtedy, gdy żłopie. 388 00:47:46,863 --> 00:47:48,615 Maester Luwin. 389 00:47:50,492 --> 00:47:51,827 Niech wejdzie. 390 00:47:54,663 --> 00:47:56,331 Wybacz mi, pani. 391 00:47:57,958 --> 00:48:00,794 Przyleciał kruk od twej siostry. 392 00:48:09,636 --> 00:48:10,887 Zostań. 393 00:48:10,971 --> 00:48:12,556 Pisze z Orlego Gniazda. 394 00:48:18,228 --> 00:48:19,938 Co ona tam robi? 395 00:48:20,772 --> 00:48:22,858 Nie była tam od ślubu. 396 00:48:31,742 --> 00:48:32,826 Co jeszcze? 397 00:48:35,120 --> 00:48:36,913 Uciekła ze stolicy. 398 00:48:40,292 --> 00:48:42,461 Twierdzi, że Jon Arryn został zamordowany. 399 00:48:43,503 --> 00:48:46,798 Przez Lannisterów. Pisze, że król jest w niebezpieczeństwie. 400 00:48:47,841 --> 00:48:49,259 Postradała zmysły. 401 00:48:50,093 --> 00:48:51,762 Nie wie, co pisze. 402 00:48:51,845 --> 00:48:56,183 Gdyby ktoś dowiedział się o liście, już byłaby martwa. 403 00:48:57,059 --> 00:49:01,063 Nie zaryzykowałaby życia swojego i dziecka, 404 00:49:01,146 --> 00:49:03,940 gdyby nie była pewna tego, przed czym ostrzega. 405 00:49:11,823 --> 00:49:16,286 Jeśli to prawda, jeśli Lannisterowie knują spisek, 406 00:49:17,329 --> 00:49:20,040 tylko ty możesz ochronić króla, panie. 407 00:49:20,123 --> 00:49:22,250 Zamordowali namiestnika! 408 00:49:22,334 --> 00:49:24,461 Chcesz im wysłać Neda? 409 00:49:24,544 --> 00:49:28,590 Król przemierzył długą drogę, żeby poprosić go o pomoc. 410 00:49:28,674 --> 00:49:30,550 Tylko jemu ufa. 411 00:49:32,511 --> 00:49:34,763 Przysięgałeś mu, panie. 412 00:49:35,472 --> 00:49:38,642 Pół swego życia walczył za Roberta. 413 00:49:39,351 --> 00:49:40,811 Nic nie jest mu winien. 414 00:49:43,105 --> 00:49:46,441 Twój ojciec i brat też udali się na południe. 415 00:49:46,525 --> 00:49:48,276 Na rozkaz króla. 416 00:49:51,029 --> 00:49:55,534 To nie te czasy i nie ten król. 417 00:50:57,804 --> 00:51:01,516 Kiedy spotkam się z khalem? Trzeba zaplanować inwazję. 418 00:51:01,600 --> 00:51:05,896 - Obiecał ci koronę i dostaniesz ją. - Kiedy? 419 00:51:05,979 --> 00:51:07,939 Kiedy pojawią się znaki wojny. 420 00:51:09,191 --> 00:51:11,359 Szczam na ich znaki. 421 00:51:12,068 --> 00:51:14,362 Czekam już 17 lat. 422 00:52:14,381 --> 00:52:18,760 Dotrakowie uważają, że ślub bez ofiar jest nudny. 423 00:52:32,190 --> 00:52:34,234 Podejdź, Jorahu z Andalów. 424 00:52:34,317 --> 00:52:35,610 Witaj, khalu. 425 00:52:41,783 --> 00:52:44,494 Mam dar dla twojej khaleesi. 426 00:52:45,704 --> 00:52:48,206 Pieśni i legendy Siedmiu Królestw. 427 00:52:49,916 --> 00:52:51,209 Dziękuję. 428 00:52:53,169 --> 00:52:55,213 Przybywasz z mojej ojczyzny? 429 00:52:55,964 --> 00:53:00,218 Jestem ser Jorah Mormont. Służyłem twemu ojcu. 430 00:53:01,219 --> 00:53:03,680 Chcę wesprzeć prawowitego króla. 431 00:53:27,329 --> 00:53:28,830 Smocze jaja. 432 00:53:30,123 --> 00:53:32,500 Z Krainy Cieni, za Asshai. 433 00:53:33,251 --> 00:53:37,547 Czas zmienił je w kamień, lecz nadal są piękne. 434 00:53:40,050 --> 00:53:41,676 Dziękuję, magistrze. 435 00:54:50,328 --> 00:54:52,080 Jest piękna. 436 00:54:57,043 --> 00:54:59,963 Ser Jorahu, jak Dothrakowie mówią dziękuję? 437 00:55:00,797 --> 00:55:03,383 Nie znają takiego słowa. 438 00:55:25,030 --> 00:55:26,448 Daj mu rozkosz. 439 00:56:26,466 --> 00:56:27,550 Nie. 440 00:56:31,805 --> 00:56:33,431 Znasz język powszechny? 441 00:56:39,562 --> 00:56:40,980 Nie. 442 00:56:44,317 --> 00:56:46,528 Tylko to potrafisz powiedzieć? 443 00:56:48,238 --> 00:56:49,197 Nie. 444 00:57:18,143 --> 00:57:19,853 Ciężka noc? 445 00:57:19,936 --> 00:57:24,440 O ile nie zdarzy się cud, którymś otworem się ze mnie poleje. 446 00:57:25,400 --> 00:57:28,278 - Jesteś myśliwym? - Najlepszym. 447 00:57:28,361 --> 00:57:30,113 Moja włócznia nie chybia celu. 448 00:57:31,156 --> 00:57:33,241 Kto płaci, nie poluje. 449 00:57:42,250 --> 00:57:44,752 Wciąż pewnie dzierżysz włócznię? 450 00:57:44,836 --> 00:57:46,671 Nie. Ale lepiej od ciebie. 451 00:57:49,841 --> 00:57:52,969 Wiem, czego od ciebie żądam. Dziękuję, że się zgodziłeś. 452 00:57:55,555 --> 00:57:57,182 Potrzebuję cię. 453 00:57:58,933 --> 00:58:01,186 Jesteś mi wiernym przyjacielem. 454 00:58:02,854 --> 00:58:05,648 Wiernym. Ostatnim, jaki mi został. 455 00:58:07,692 --> 00:58:09,694 - Nie zawiodę cię. - Wiem. 456 00:58:11,154 --> 00:58:13,907 A ja dopilnuję, żebyś nie był taki markotny. 457 00:58:15,700 --> 00:58:17,660 Dalej, zapolujmy na dziki! 458 00:58:28,171 --> 00:58:29,380 Chodź. 459 00:59:45,999 --> 00:59:47,458 Przestań! 460 00:59:53,798 --> 00:59:55,591 Czyś ty oszalał? 461 00:59:56,259 --> 00:59:59,137 - Widział nas! - Nie bój się. 462 00:59:59,721 --> 01:00:02,181 - On nas widział! - Słyszałem. 463 01:00:07,937 --> 01:00:09,147 Lubisz się wspinać? 464 01:00:10,690 --> 01:00:13,318 - Ile masz lat? - 10. 465 01:00:24,078 --> 01:00:25,621 Miłość wymaga wyrzeczeń. 466 01:00:44,265 --> 01:00:46,476 Tekst: Wojtek Stybliński