1 00:01:40,683 --> 00:01:45,814 GRA O TRON 2 00:02:25,687 --> 00:02:27,105 Wybacz, panie. 3 00:02:27,856 --> 00:02:29,232 Wstałbym, ale... 4 00:02:29,315 --> 00:02:31,359 Wiesz, co zrobiła twoja żona? 5 00:02:33,903 --> 00:02:36,072 Działała na mój rozkaz. 6 00:02:36,155 --> 00:02:40,118 - Kto by pomyślał? - Kto kazał jej uwięzić Tyriona? 7 00:02:40,201 --> 00:02:42,370 - Królewski namiestnik. - Były! 8 00:02:44,622 --> 00:02:46,916 Oboje się zamknijcie! 9 00:02:49,127 --> 00:02:52,171 Catelyn wypuści Tyriona, a ty pogodzisz się z Jaimem. 10 00:02:53,006 --> 00:02:54,424 Wyrżnął mi ludzi. 11 00:02:55,425 --> 00:02:59,596 Lord Stark wyszedł pijany z burdelu. Zaatakowali mojego brata. 12 00:02:59,679 --> 00:03:01,764 - Milcz, kobieto. - Jaime uciekł. 13 00:03:03,516 --> 00:03:05,768 Pozwól mi go schwytać. 14 00:03:08,146 --> 00:03:11,190 - Miałam cię za króla. - Zamilcz! 15 00:03:11,274 --> 00:03:14,235 Zaatakował Jaime'a i porwał Tyriona. 16 00:03:14,319 --> 00:03:17,280 Ja powinnam nosić zbroję, a ty suknię. 17 00:03:28,791 --> 00:03:30,668 Tę pamiątkę będę nosić z honorem. 18 00:03:34,130 --> 00:03:37,175 Noś, byle po cichu, bo dostaniesz następną. 19 00:03:51,648 --> 00:03:56,277 Widzisz, jak na mnie działa? Kochana żoneczka. 20 00:04:02,408 --> 00:04:04,369 Niepotrzebnie ją uderzyłem. 21 00:04:05,036 --> 00:04:09,499 Nie zachowałem się... jak król. 22 00:04:11,626 --> 00:04:13,586 Jeśli nic nie zrobimy, 23 00:04:14,879 --> 00:04:16,673 wybuchnie wojna. 24 00:04:17,257 --> 00:04:22,053 Dlatego musisz kazać żonie przywieźć tu tego wypierdka. 25 00:04:23,304 --> 00:04:25,723 Zabawiła się, ale już dość. 26 00:04:27,308 --> 00:04:30,019 Wyślij kruka i każ jej z tym skończyć. 27 00:04:30,687 --> 00:04:32,689 A co z Jaimem? 28 00:04:35,483 --> 00:04:36,734 Co? 29 00:04:36,818 --> 00:04:39,988 Pół królestwa zastawiłem u jego ojca! 30 00:04:41,155 --> 00:04:45,034 Nie wiem i nie chcę wiedzieć, co między wami zaszło. 31 00:04:45,743 --> 00:04:47,495 Zrozum. 32 00:04:47,578 --> 00:04:52,375 Jeśli skoczycie sobie do gardeł, cały kraj stanie w ogniu. 33 00:04:52,458 --> 00:04:54,168 Zakończ to! 34 00:04:56,546 --> 00:04:58,423 Jak każesz, panie. 35 00:04:59,632 --> 00:05:04,721 Wrócę do Winterfell, by wszystko wyjaśnić. 36 00:05:04,804 --> 00:05:07,765 Nie ma mowy. Wystarczy, że wyślesz kruka. 37 00:05:08,474 --> 00:05:10,560 Wykonaj polecenie władcy. 38 00:05:16,941 --> 00:05:18,609 Nie kocham swoich braci. 39 00:05:20,695 --> 00:05:23,197 Przykra to prawda, ale prawda. 40 00:05:26,951 --> 00:05:28,995 To ciebie pokochałem jak brata. 41 00:05:35,793 --> 00:05:37,920 Rozmówimy się, gdy wrócę z polowania. 42 00:05:40,506 --> 00:05:44,719 - Z polowania? - Zabijanie rozjaśnia mi w głowie. 43 00:05:46,179 --> 00:05:48,931 Posiedź sobie na tronie. 44 00:05:49,015 --> 00:05:51,017 Znienawidzisz to cholerstwo. 45 00:05:51,100 --> 00:05:53,895 - A Daenerys? - Na siedem piekieł! 46 00:05:53,978 --> 00:05:58,900 Nie zaczynaj znowu. Ona umrze. Koniec rozmowy. 47 00:05:59,484 --> 00:06:02,528 Weź odznakę. Jeśli znów mi ją oddasz, 48 00:06:02,612 --> 00:06:06,240 przysięgam, że przypnę to cholerstwo Jaimemu. 49 00:07:27,697 --> 00:07:29,490 Khaleesi? 50 00:07:45,798 --> 00:07:47,175 Poparzyłaś się. 51 00:08:41,270 --> 00:08:43,397 Nie tak szybko. 52 00:08:44,357 --> 00:08:46,400 Kiedy mu powiesz? 53 00:08:46,484 --> 00:08:47,777 Nie teraz. 54 00:08:48,361 --> 00:08:52,448 Krew za krew. Lannisterowie muszą zapłacić za śmierć Jory'ego. 55 00:08:52,531 --> 00:08:54,867 - To oznacza wojnę. - Sprawiedliwość. 56 00:08:56,327 --> 00:08:59,080 Tylko lord Winterfell może zwołać chorążych. 57 00:08:59,872 --> 00:09:04,627 Żołdak Lannisterów zranił go w nogę, a Królobójca uciekł! 58 00:09:04,710 --> 00:09:07,838 - Chcesz oblegać Casterly Rock? - Nie jesteś chłopcem. 59 00:09:08,756 --> 00:09:11,217 To Lannisterowie zaczęli wojnę! 60 00:09:11,926 --> 00:09:14,345 Twoim obowiązkiem jest bronić honoru rodu. 61 00:09:16,305 --> 00:09:19,392 Moim, nie twoim. Bo to nie twój ród. 62 00:09:29,819 --> 00:09:31,362 Gdzie jest Bran? 63 00:09:33,990 --> 00:09:37,159 Nie wiem. To nie mój ród. 64 00:10:12,194 --> 00:10:14,905 Całkiem sam w wielkim, ciemnym lesie? 65 00:10:18,659 --> 00:10:20,661 Nie jestem sam, tylko z bratem. 66 00:10:21,120 --> 00:10:24,790 Nie widzę go. Gdzie go ukryłeś? 67 00:10:24,874 --> 00:10:27,126 Piękna zapinka. 68 00:10:27,209 --> 00:10:28,627 Srebrna. 69 00:10:28,711 --> 00:10:31,839 Weźmiemy ją. I konia. 70 00:10:31,922 --> 00:10:33,299 Zejdź. 71 00:10:34,800 --> 00:10:37,470 - Szybciej! - Nie mogę. 72 00:10:37,553 --> 00:10:39,347 Jestem przypięty. 73 00:10:43,142 --> 00:10:46,187 Co z tobą? Jesteś kaleką? 74 00:10:46,270 --> 00:10:49,732 Nazywam się Brandon Stark! Puśćcie mnie, bo każę was zabić! 75 00:10:50,566 --> 00:10:52,985 Utnijmy mu kuśkę i zatkajmy nią dziób. 76 00:10:53,486 --> 00:10:57,114 Na nic nam martwy. To krewniak Benjena Starka! 77 00:10:58,407 --> 00:11:02,119 - Mance nas nagrodzi! - Szczam na jego nagrody! 78 00:11:02,953 --> 00:11:07,166 I szczam na Północ. Uciekam na Południe. 79 00:11:08,292 --> 00:11:11,003 W Dorne nie ma Innych. 80 00:11:11,087 --> 00:11:12,254 Rzuć nóż. 81 00:11:13,464 --> 00:11:16,175 Puśćcie go, to pozwolę wam żyć. 82 00:11:40,408 --> 00:11:42,326 Zamknij się. Rzuć miecz! 83 00:11:43,577 --> 00:11:45,204 - Nie! - Zrób to. 84 00:12:24,160 --> 00:12:25,494 Nic ci nie jest? 85 00:12:26,912 --> 00:12:28,789 Nic. To nie boli. 86 00:12:30,124 --> 00:12:34,420 Na Wyspach stajesz się mężczyzną, dopiero gdy zabijesz wroga. 87 00:12:35,796 --> 00:12:39,633 - Gratuluję. - Zwariowałeś? 88 00:12:40,634 --> 00:12:44,180 - A gdybyś chybił? - Zabiłby was obu! 89 00:12:44,263 --> 00:12:46,807 - Nie miałeś prawa! - Ratować Brana? 90 00:12:46,891 --> 00:12:48,934 Nie było innego wyjścia! 91 00:12:51,437 --> 00:12:52,688 Co z nią? 92 00:12:59,069 --> 00:13:01,530 Daruj mi życie, to będę twoja. 93 00:13:03,991 --> 00:13:05,576 Niech żyje. 94 00:13:29,934 --> 00:13:31,060 Mord! 95 00:13:31,977 --> 00:13:33,479 Turnkey! 96 00:13:42,655 --> 00:13:44,114 Karzeł hałasuje? 97 00:13:47,243 --> 00:13:48,577 Chcesz być bogaty? 98 00:13:49,537 --> 00:13:50,913 Dlaczego hałasuje? 99 00:13:52,039 --> 00:13:54,875 Jestem bogaty! Mam mnóstwo złota! 100 00:13:54,959 --> 00:13:57,378 Dam ci je... 101 00:14:00,047 --> 00:14:01,465 Nie ma! 102 00:14:02,591 --> 00:14:04,760 Nie przy sobie. 103 00:14:04,843 --> 00:14:06,136 Nie ma złota! 104 00:14:06,554 --> 00:14:07,846 Spierdalaj. 105 00:14:34,707 --> 00:14:37,251 Nie chcę dziś ćwiczyć. 106 00:14:37,835 --> 00:14:39,461 Nie? 107 00:14:39,545 --> 00:14:43,382 Jory nie żyje. A ojciec jest ranny. 108 00:14:44,425 --> 00:14:47,011 Po co mi drewniany mieczyk? 109 00:14:47,595 --> 00:14:49,388 - Martwisz się? - Tak. 110 00:14:49,805 --> 00:14:52,725 Świetnie! To najlepszy czas na naukę! 111 00:14:52,808 --> 00:14:58,063 Pląsając z lalkami po łączce nie nauczysz się walczyć. 112 00:14:58,147 --> 00:15:00,899 Nie lubię lalek. 113 00:15:00,983 --> 00:15:05,571 Jesteś nieobecna. Myślisz o kłopotach. 114 00:15:06,113 --> 00:15:08,782 Jeśli to samo będziesz robić walcząc... 115 00:15:13,120 --> 00:15:16,874 kłopotów będzie więcej. Po prostu. 116 00:15:18,500 --> 00:15:20,836 Jak możesz być szybka jak wąż... 117 00:15:25,132 --> 00:15:26,925 czy cicha jak cień... 118 00:15:30,971 --> 00:15:32,931 skoro nie jesteś obecna? 119 00:15:36,185 --> 00:15:38,187 Martwisz się o ojca. 120 00:15:40,689 --> 00:15:42,107 To dobrze. 121 00:15:43,150 --> 00:15:46,028 - Modlisz się do bogów? - Starych i nowych. 122 00:15:47,905 --> 00:15:49,615 Jest tylko jeden bóg. 123 00:15:50,449 --> 00:15:52,576 Nazywa się Śmierć. 124 00:15:53,744 --> 00:15:56,372 A Śmierci mówimy jedno: 125 00:15:57,706 --> 00:15:59,249 "Nie dzisiaj". 126 00:16:25,234 --> 00:16:26,652 Ma zjeść całe serce? 127 00:16:28,445 --> 00:16:32,074 - Oby to nie był mój koń. - Dobrze jej idzie. 128 00:16:32,157 --> 00:16:33,784 Nie zrobi tego. 129 00:16:58,142 --> 00:17:00,561 - Co oni mówią? - Książę nadjeżdża. 130 00:17:02,312 --> 00:17:04,857 Słyszę grzmot jego kopyt. 131 00:17:04,940 --> 00:17:06,984 Jest zwinny jak wiatr. 132 00:17:08,527 --> 00:17:10,404 Wrogowie przed nim pierzchają. 133 00:17:13,198 --> 00:17:15,534 Ich żony płaczą krwawymi łzami. 134 00:17:20,706 --> 00:17:22,124 To będzie chłopiec. 135 00:17:25,586 --> 00:17:29,882 Ale nie Targaryen. Nie smok. 136 00:18:23,894 --> 00:18:25,979 Rumak, który przemierzy świat. 137 00:18:27,189 --> 00:18:29,441 Rumak, czyli khal khalów. 138 00:18:30,067 --> 00:18:35,197 Zjednoczy Dothraków, a ludzie będą jego stadem. 139 00:18:42,704 --> 00:18:44,581 Książę jedzie we mnie! 140 00:18:45,290 --> 00:18:49,086 To mój syn, dlatego dam mu na imię Rhaego! 141 00:19:03,308 --> 00:19:05,018 Oni ją kochają. 142 00:19:29,501 --> 00:19:31,628 Dziś jest prawdziwą królową. 143 00:20:01,408 --> 00:20:04,369 W Vaes Dothrak nie wolno nosić miecza. 144 00:20:04,453 --> 00:20:06,163 Takie jest prawo. 145 00:20:06,788 --> 00:20:08,206 Nie moje. 146 00:20:09,207 --> 00:20:12,669 - Jaja też nie są twoje. - To co jej, to moje. 147 00:20:13,670 --> 00:20:15,088 Tak było. 148 00:20:17,507 --> 00:20:20,135 Za jedno jajo kupię statek. 149 00:20:20,218 --> 00:20:23,847 - Za dwa statek i armię. - Bierzesz trzy. 150 00:20:23,931 --> 00:20:25,390 Kupię wielką armię. 151 00:20:27,017 --> 00:20:28,894 Jestem ostatni z rodu. 152 00:20:29,853 --> 00:20:34,358 Na mnie spoczywa obowiązek odnowienia dynastii. 153 00:20:35,025 --> 00:20:37,611 Nikt nigdy nie dał mi tego, co dostała ona. 154 00:20:37,694 --> 00:20:39,237 Nigdy. 155 00:20:39,321 --> 00:20:40,739 Nikt. 156 00:20:42,282 --> 00:20:44,409 Jak mam zrobić to, co muszę? 157 00:20:46,870 --> 00:20:48,664 Władzę daje bogactwo, strach lub miłość. 158 00:20:54,503 --> 00:20:56,672 Jesteś taki szlachetny. 159 00:20:59,716 --> 00:21:02,135 Widzę, jak na nią patrzysz. 160 00:21:03,595 --> 00:21:05,263 Znam twoje pragnienia. 161 00:21:08,433 --> 00:21:11,103 Nie dbam o nie. Możesz ją mieć. 162 00:21:11,937 --> 00:21:15,440 Królowa dzikusów rozkoszuje się końskimi narządami, 163 00:21:15,524 --> 00:21:17,818 a ty możesz rozkoszować się nią. 164 00:21:20,779 --> 00:21:22,197 Tylko mnie przepuść. 165 00:21:24,449 --> 00:21:27,494 Pozwolę ci odejść, jeśli zostawisz jaja. 166 00:21:27,577 --> 00:21:31,790 Złożyłeś przysięgę. Gdzie twój honor? 167 00:21:32,332 --> 00:21:35,711 - Jest dla mnie najważniejszy. - A jednak tu stoisz. 168 00:21:36,628 --> 00:21:38,338 Owszem, stoję. 169 00:21:55,022 --> 00:21:56,148 Mord! 170 00:22:12,956 --> 00:22:14,291 Co znowu?! 171 00:22:17,294 --> 00:22:19,129 Wracając do złota... 172 00:22:19,212 --> 00:22:22,007 - Nie ma złota! - Posłuchaj mnie! 173 00:22:22,674 --> 00:22:24,509 Posłuchaj. 174 00:22:24,593 --> 00:22:28,805 Własność to pojęcie czysto umowne. 175 00:22:31,224 --> 00:22:35,687 Zabrali mi sakiewkę, ale złoto nadal w niej jest! 176 00:22:35,771 --> 00:22:37,105 Gdzie? 177 00:22:37,773 --> 00:22:39,649 Nie mam pojęcia! 178 00:22:39,733 --> 00:22:42,110 - Kiedy będę wolny... - Wolny? 179 00:22:43,195 --> 00:22:44,488 Skacz. 180 00:22:47,157 --> 00:22:50,827 Słyszałeś powiedzenie: "Tak bogaty jak Lannister."? 181 00:22:54,331 --> 00:22:58,627 Na pewno słyszałeś. Nie jesteś przecież głupcem. 182 00:22:59,795 --> 00:23:01,630 Wiesz, kim są Lannisterowie? 183 00:23:03,006 --> 00:23:07,552 Ja jestem Lannisterem. Tyrion, syn Tywina. 184 00:23:09,721 --> 00:23:12,933 Na pewno obiło ci się też o uszy inne powiedzenie: 185 00:23:13,850 --> 00:23:16,561 "Lannisterowie zawsze płacą długi". 186 00:23:18,563 --> 00:23:25,403 Jeśli przekażesz moją wiadomość lady Arryn, będę twoim dłużnikiem. 187 00:23:28,198 --> 00:23:31,368 Będę ci winien złoto. 188 00:23:31,451 --> 00:23:33,745 O ile zrobisz, o co proszę, 189 00:23:33,829 --> 00:23:37,624 a ja nie stracę głowy, do której jestem mocno przywiązany. 190 00:23:39,960 --> 00:23:41,294 Jaką? 191 00:23:48,426 --> 00:23:50,887 Powiedz, że chcę wyznać winy. 192 00:23:57,060 --> 00:23:59,354 Chcesz wyznać winy? 193 00:24:00,230 --> 00:24:02,732 Tak, pani. Oczywiście. 194 00:24:04,401 --> 00:24:06,403 Podniebna cela spełniła zadanie. 195 00:24:07,571 --> 00:24:09,322 Mów, Krasnalu. 196 00:24:09,406 --> 00:24:11,324 Umrzesz jako człowiek uczciwy. 197 00:24:17,038 --> 00:24:19,207 Od czego by tu zacząć? 198 00:24:21,459 --> 00:24:24,171 Jestem nikczemnikiem, przyznaję. 199 00:24:25,005 --> 00:24:27,048 Ciężko zliczyć me grzechy. 200 00:24:29,217 --> 00:24:30,760 Kłamałem, oszukiwałem, 201 00:24:32,345 --> 00:24:34,556 zabawiałem się kośćmi i kurwami. 202 00:24:36,892 --> 00:24:39,853 Choć przemoc nie jest moją mocną stroną, 203 00:24:39,936 --> 00:24:42,063 potrafię przekonać do niej innych. 204 00:24:45,025 --> 00:24:46,818 Chcecie konkretów? 205 00:24:48,528 --> 00:24:52,949 Gdy miałem 7 lat, ujrzałem kąpiącą się w rzece służkę. 206 00:24:53,033 --> 00:24:54,826 Skradłem jej suknię. 207 00:24:54,910 --> 00:24:58,538 Wracała do zamku naga i cała we łzach. 208 00:25:00,790 --> 00:25:04,336 Wciąż mam przed oczami jej podskakujące cycki. 209 00:25:08,298 --> 00:25:12,385 Mając lat 10 napchałem wujowi gówna do butów. 210 00:25:13,011 --> 00:25:16,181 Gdy mnie oskarżono, zrzuciłem winę na giermka. 211 00:25:16,264 --> 00:25:19,517 On dostał chłostę, ja się wywinąłem. 212 00:25:20,185 --> 00:25:24,522 W wieku 12 lat spuściłem się do potrawki. 213 00:25:25,607 --> 00:25:29,736 Niecnie, bez opamiętania imałem się drąga 214 00:25:29,819 --> 00:25:32,864 i strzeliłem śmietanką, 215 00:25:32,948 --> 00:25:34,991 wprost w potrawkę, 216 00:25:35,075 --> 00:25:38,036 którą, mam nadzieję, zjadła moja starsza siostra. 217 00:25:38,912 --> 00:25:42,374 Raz też sprowadziłem do burdelu osła... 218 00:25:42,457 --> 00:25:44,793 - Milcz! - Co było dalej? 219 00:25:46,002 --> 00:25:48,129 Co ty wyprawiasz? 220 00:25:49,214 --> 00:25:50,924 Wyznaję winy. 221 00:25:51,007 --> 00:25:56,930 Oskarżam cię o wynajęcie zbira, który zaatakował mojego syna. 222 00:25:57,555 --> 00:26:02,811 I o spisek, w wyniku którego zginął lord Jon Arryn, 223 00:26:02,894 --> 00:26:05,397 - królewski namiestnik. - Przykro mi. 224 00:26:06,940 --> 00:26:08,984 Nic mi o tym niewiadomo. 225 00:26:10,402 --> 00:26:11,736 Zakpiłeś z nas. 226 00:26:12,779 --> 00:26:13,780 Ciesz się. 227 00:26:15,198 --> 00:26:18,034 Mord, odprowadź go do celi. 228 00:26:18,118 --> 00:26:20,287 Najlepiej mniejszej. 229 00:26:20,370 --> 00:26:21,997 I bardziej stromej. 230 00:26:22,872 --> 00:26:26,543 Tak wygląda sprawiedliwość w Dolinie Arrynów? 231 00:26:28,003 --> 00:26:31,256 Oskarżacie mnie o zbrodnie, którym zaprzeczam, 232 00:26:31,339 --> 00:26:34,801 więc zamykacie mnie w celi, żebym marzł i głodował? 233 00:26:35,635 --> 00:26:38,263 Gdzie królewska sprawiedliwość? 234 00:26:38,346 --> 00:26:40,140 Domagam się sądu. 235 00:26:43,059 --> 00:26:47,147 Jeśli sąd uzna cię winnym, zapłacisz życiem. 236 00:26:48,148 --> 00:26:49,691 Znam prawo. 237 00:26:51,359 --> 00:26:54,029 W Orlim Gnieździe nie ma kata. 238 00:26:54,112 --> 00:26:58,366 Nie jesteśmy barbarzyńcami. Otwórzcie Księżycowe Drzwi. 239 00:27:19,554 --> 00:27:22,349 Domagasz się sądu, lordzie? 240 00:27:22,432 --> 00:27:24,184 Zgoda. 241 00:27:24,267 --> 00:27:28,563 Mój syn wysłucha cię, a następnie wyda wyrok. 242 00:27:29,773 --> 00:27:34,069 I odejdziesz. Przez jedne drzwi, lub drugie. 243 00:27:34,152 --> 00:27:35,612 Po co kłopotać lorda? 244 00:27:37,238 --> 00:27:39,282 Domagam się próby walki. 245 00:27:49,584 --> 00:27:51,002 Masz do niej prawo. 246 00:27:52,379 --> 00:27:54,422 Dopraszam się zaszczytu. 247 00:27:54,506 --> 00:27:57,550 - Pozwól mi walczyć. - Wybierz mnie, lady. 248 00:27:58,802 --> 00:28:01,054 Kochałem twego męża. 249 00:28:01,137 --> 00:28:02,597 Pozwól mi go pomścić. 250 00:28:03,139 --> 00:28:04,557 Lub mnie! 251 00:28:06,267 --> 00:28:08,520 Niech zły człowiek pofrunie! 252 00:28:10,814 --> 00:28:13,358 Dlaczego milczysz, ser Vardisie? 253 00:28:14,484 --> 00:28:16,528 Ty też chcesz pomścić mego męża? 254 00:28:18,738 --> 00:28:20,448 Z całego serca. 255 00:28:21,908 --> 00:28:26,454 Ale to Krasnal. Zarżnięcie karła trudno nazwać sprawiedliwością. 256 00:28:27,372 --> 00:28:28,790 Zgadzam się. 257 00:28:28,873 --> 00:28:31,000 Domagałeś się próby walki. 258 00:28:31,793 --> 00:28:35,380 A teraz domagam się przedstawiciela. 259 00:28:35,463 --> 00:28:39,592 Chętnie zmierzę się z obrońcą Krasnala. Dla ciebie. 260 00:28:41,177 --> 00:28:43,179 Nie jestem taki pewien. 261 00:28:43,263 --> 00:28:45,557 Wybieram brata, Jaime'a Lannistera. 262 00:28:47,350 --> 00:28:49,894 Królobójca jest setki mil stąd. 263 00:28:49,978 --> 00:28:52,230 Poślij kruka. Zaczekam. 264 00:28:53,565 --> 00:28:55,275 Próba odbędzie się dziś. 265 00:28:58,820 --> 00:29:00,822 Kto chce za mnie walczyć? 266 00:29:08,913 --> 00:29:10,498 Nikt? 267 00:29:11,708 --> 00:29:13,168 Żaden z was? 268 00:29:16,337 --> 00:29:20,383 - Skoro nikt nie obroni Krasnala... - Ja to zrobię. 269 00:29:32,896 --> 00:29:34,147 Wina, panie? 270 00:29:36,149 --> 00:29:37,984 O czym to ja mówiłem? 271 00:29:38,067 --> 00:29:42,071 - Że było łatwiej. - Bo było, tylko ty nie pamiętasz. 272 00:29:42,155 --> 00:29:44,073 Prawda, Selmy? 273 00:29:44,157 --> 00:29:46,451 - Prawda. - Wrogowie się nie czaili, 274 00:29:47,368 --> 00:29:49,412 lecz występowali otwarcie. 275 00:29:49,496 --> 00:29:53,124 Nie kryli swoich zamiarów, jak teraz. 276 00:29:53,708 --> 00:29:56,544 - Było zabawnie. - Owszem. 277 00:29:56,628 --> 00:30:01,216 Nie jak na balach maskowych, które tak uwielbiasz. 278 00:30:06,304 --> 00:30:10,600 - Pieprzyłeś dziewuchy z Dorzecza? - Jedną, chyba. 279 00:30:10,683 --> 00:30:12,018 Chyba? 280 00:30:12,101 --> 00:30:13,895 Chyba byś zapamiętał. 281 00:30:14,479 --> 00:30:17,524 Za moich czasów, żeby stać się mężczyzną, 282 00:30:17,607 --> 00:30:21,110 trzeba było przygwoździć jedną dziewkę z każdego królestwa 283 00:30:21,194 --> 00:30:23,780 i jedną z Dorzecza. Goniliśmy do ośmiu. 284 00:30:23,863 --> 00:30:26,699 - Szczęściary. - Pamiętasz, Barristanie? 285 00:30:27,659 --> 00:30:29,035 Niestety nie. 286 00:30:30,328 --> 00:30:33,540 - Piękne czasy! - Które? 287 00:30:33,623 --> 00:30:36,918 Te, w których szalała wojna domowa, 288 00:30:37,001 --> 00:30:42,423 czy wcześniejsze, gdy Szalony Król mordował, kogo popadnie? 289 00:30:43,174 --> 00:30:46,261 Czy może te, w których smoki paliły całe miasta? 290 00:30:46,344 --> 00:30:48,513 Nie gorączkuj się. 291 00:30:48,596 --> 00:30:51,808 Jesteś moim bratem, ale przemawiasz do króla. 292 00:30:51,891 --> 00:30:57,772 Bohatera, który zalany w trupa dymał kurwy, goniąc do ośmiu. 293 00:31:03,528 --> 00:31:04,612 Wina, panie? 294 00:31:21,337 --> 00:31:24,424 Palą całe Dorzecze. 295 00:31:25,508 --> 00:31:30,638 Pola, spichlerze, domy. 296 00:31:31,681 --> 00:31:34,809 Gwałcą nasze kobiety, bez opamiętania, 297 00:31:35,602 --> 00:31:39,022 a potem zarzynają je jak bydło. 298 00:31:40,023 --> 00:31:45,570 Nurzają nasze dzieci w smole i palą je niczym pochodnie. 299 00:31:46,821 --> 00:31:48,823 Pewnie jacyś zbójcy. 300 00:31:50,241 --> 00:31:53,828 To nie zbójcy. Niczego nie zabierają. 301 00:31:54,454 --> 00:31:57,707 Zostawiają po sobie pamiątki, Wasza Miłość. 302 00:31:58,833 --> 00:32:02,712 Mówisz do namiestnika, nie króla. Król poluje. 303 00:32:10,928 --> 00:32:12,847 Ryby, jak w herbie Tullych. 304 00:32:14,515 --> 00:32:17,810 Czy nie z Tullych wywodzi się twoja żona? 305 00:32:22,482 --> 00:32:25,485 Czy ci ludzie mają jakieś znaki? 306 00:32:27,278 --> 00:32:30,782 - Chorągwie? - Nie... namiestniku. 307 00:32:31,783 --> 00:32:34,827 Ale wiedzie ich rycerz ogromnej postury. 308 00:32:35,620 --> 00:32:39,666 Prawdziwy olbrzym. Widziałem, jak przepołowił kowala. 309 00:32:40,750 --> 00:32:44,754 Jak jednym uderzeniem miecza przeciął koński kark. 310 00:32:45,505 --> 00:32:49,217 Brzmi znajomo. To Góra. 311 00:32:50,593 --> 00:32:53,471 Opisałeś ser Gregora Clegane'a. 312 00:32:53,554 --> 00:32:58,393 Dlaczego pasowany rycerz wiedzie łotrów na rozbój? 313 00:32:58,476 --> 00:33:02,772 Góra to "wściekły pies lorda Tywina". Nie wiedziałeś? 314 00:33:04,148 --> 00:33:09,696 Dlaczego Lannisterowie zapałali nienawiścią do twojej żony? 315 00:33:09,779 --> 00:33:12,240 Złamanie przez Lannisterów 316 00:33:12,323 --> 00:33:16,202 królewskiego pokoju jest równie nierozważne... 317 00:33:17,912 --> 00:33:22,375 Jak napaść na Namiestnika na ulicach stolicy. 318 00:33:29,215 --> 00:33:33,469 Nie odbuduję spalonych domów, nie ożywię poległych, 319 00:33:34,137 --> 00:33:38,433 ale, w imieniu króla, wymierzę sprawiedliwość. 320 00:33:39,726 --> 00:33:41,811 Bericu Dondarrionie. 321 00:33:46,107 --> 00:33:47,984 To twoje zadanie. 322 00:33:48,067 --> 00:33:51,320 Weź stu ludzi i znajdź Gregora Clegana. 323 00:33:51,988 --> 00:33:53,197 Jak każesz. 324 00:34:00,663 --> 00:34:03,875 W imieniu Roberta Baratheona, Pierwszego Tego Imienia, 325 00:34:03,958 --> 00:34:08,504 władcy Andalów i Pierwszych Ludzi, obrońcy Siedmiu Królestw, 326 00:34:10,047 --> 00:34:13,801 nakazuję ci wymierzyć sprawiedliwość Gregorowi Cleganowi 327 00:34:13,885 --> 00:34:15,678 i tym, którym przewodzi. 328 00:34:16,721 --> 00:34:19,348 Pozbawiam go czci i mienia. 329 00:34:20,391 --> 00:34:26,939 Odbieram mu wszelkie tytuły, ziemie i nadania. 330 00:34:27,857 --> 00:34:29,901 - Skazuję go na śmierć. - Panie! 331 00:34:30,943 --> 00:34:33,279 To drastyczne posunięcie. 332 00:34:33,905 --> 00:34:36,908 Zaczekajmy na powrót króla Roberta. 333 00:34:36,991 --> 00:34:40,870 Wielki Maestrze, poślij kruka do Casterly Rock. 334 00:34:41,954 --> 00:34:45,208 Jeśli w ciągu dwóch tygodni lord Tywin Lannister 335 00:34:45,291 --> 00:34:48,377 nie stawi się przed królewskim sądem, 336 00:34:48,461 --> 00:34:53,174 zostanie ogłoszony nieprzyjacielem korony i zdrajcą. 337 00:35:07,897 --> 00:35:10,817 Śmiałe posunięcie, godne podziwu, 338 00:35:11,567 --> 00:35:13,694 ale czy warto drażnić lwa? 339 00:35:13,778 --> 00:35:16,614 Tywin to najbogatszy człowiek w królestwie. 340 00:35:18,616 --> 00:35:20,952 Wojny wygrywa się złotem, nie armią. 341 00:35:21,536 --> 00:35:25,289 To dlaczego królem jest Robert, a nie Tywin Lannister? 342 00:35:48,813 --> 00:35:50,398 Walczcie! 343 00:36:10,293 --> 00:36:12,336 Walcz, tchórzu! 344 00:37:14,482 --> 00:37:15,816 Tak! 345 00:37:19,070 --> 00:37:21,614 Dość tej zabawy! Wykończ go! 346 00:38:42,028 --> 00:38:43,154 Już koniec? 347 00:38:47,700 --> 00:38:50,161 Nie jesteś rycerzem. 348 00:38:53,247 --> 00:38:54,415 Nie. 349 00:38:57,335 --> 00:38:58,544 On nim był. 350 00:39:12,767 --> 00:39:14,310 Teraz malec pofrunie? 351 00:39:14,935 --> 00:39:18,689 Nie sądzę. Ten malec wraca do domu. 352 00:39:20,399 --> 00:39:22,109 Masz coś mojego. 353 00:39:43,047 --> 00:39:45,591 Lannisterowie zawsze spłacają długi. 354 00:40:03,651 --> 00:40:06,987 Czeszesz się jak dama z Południa. 355 00:40:07,988 --> 00:40:09,865 To źle? Jesteśmy na Południu. 356 00:40:10,991 --> 00:40:13,369 Pamiętaj o swoich korzeniach. 357 00:40:14,662 --> 00:40:17,164 To uczesanie nie spodoba się matce. 358 00:40:17,873 --> 00:40:19,667 Ona też nie jest z Północy. 359 00:40:21,293 --> 00:40:22,628 Wiem o tym. 360 00:40:23,629 --> 00:40:26,590 Czemu zajmujesz się moimi włosami? Nie masz swoich? 361 00:40:27,550 --> 00:40:30,136 Oczywiście, że mam. 362 00:40:30,219 --> 00:40:32,763 - Nigdy ich nie widziałam. - Pokazać? 363 00:40:34,515 --> 00:40:35,683 Nie. 364 00:40:37,977 --> 00:40:40,396 Skąd pochodzisz? 365 00:40:43,023 --> 00:40:45,776 - Z małej wioski... - Nie mów. 366 00:40:46,569 --> 00:40:48,571 To też mnie nie obchodzi. 367 00:40:49,530 --> 00:40:51,031 - Sanso... - Septo? 368 00:40:52,283 --> 00:40:53,951 Jesteś niegrzeczna. 369 00:41:00,374 --> 00:41:01,542 Mój książę. 370 00:41:04,712 --> 00:41:07,339 - Mój książę. - Pani. 371 00:41:09,592 --> 00:41:13,304 W ostatnim czasie zachowywałem się okropnie. 372 00:41:16,932 --> 00:41:18,684 Jeśli się zgodzisz... 373 00:41:31,572 --> 00:41:33,240 Jest piękny. 374 00:41:34,116 --> 00:41:35,367 Jak twojej matki. 375 00:41:36,493 --> 00:41:39,955 Będziesz królową, jak ona. To odpowiedni prezent. 376 00:41:45,920 --> 00:41:47,922 Wybaczysz mi moje zachowanie? 377 00:41:49,089 --> 00:41:50,966 Już wybaczyłam. 378 00:41:52,968 --> 00:41:58,140 Jesteś moją damą. Któregoś dnia pobierzemy się. 379 00:41:59,391 --> 00:42:02,019 Na nasz ślub przybędą goście z całego królestwa. 380 00:42:02,978 --> 00:42:07,107 Z najdalszej Północy i najdalszego Południa. 381 00:42:08,525 --> 00:42:10,611 A ty będziesz ich królową. 382 00:42:14,657 --> 00:42:17,076 Nigdy więcej cię nie znieważę. 383 00:42:17,159 --> 00:42:19,828 Nigdy więcej nie będę okrutny. 384 00:42:20,788 --> 00:42:22,289 Rozumiesz? 385 00:42:24,458 --> 00:42:26,001 Jesteś moją damą. 386 00:42:27,628 --> 00:42:32,216 Od dzisiejszego dnia, aż po mój ostatni. 387 00:42:56,073 --> 00:42:57,741 Stój! Zatrzymaj wóz! 388 00:43:00,536 --> 00:43:03,205 - Co robisz? - Jadę do stolicy. 389 00:43:03,998 --> 00:43:08,002 - Wozem pełnym brukwi? - W Białym Porcie wsiądę na statek. 390 00:43:09,878 --> 00:43:11,422 Stać cię? 391 00:43:11,505 --> 00:43:13,841 Mam też szczodrych przyjaciół. 392 00:43:15,384 --> 00:43:19,305 - W stolicy jest wiele kurew. - Nie będę się nudzić. 393 00:43:19,388 --> 00:43:21,098 Jestem pewien. 394 00:43:21,181 --> 00:43:23,142 Dopóki nie odwiedzi cię 395 00:43:23,225 --> 00:43:27,813 spasiony lord, któremu nie stanie i który z zemsty wybije ci zęby. 396 00:43:27,896 --> 00:43:30,316 A co czeka mnie tutaj? 397 00:43:30,399 --> 00:43:32,401 Zostanę lady Greyjoy? 398 00:43:32,484 --> 00:43:35,571 - Panią Żelaznych Wysp? - Nie bądź głupia. 399 00:43:36,196 --> 00:43:39,199 Jaime Lannister zaatakował lorda Starka. 400 00:43:40,200 --> 00:43:43,245 Wkrótce wszyscy mężczyźni ruszą na wojnę. 401 00:43:43,329 --> 00:43:46,999 Większość nie wróci. Tu nie ma dla mnie przyszłości. 402 00:43:48,584 --> 00:43:49,710 Ruszaj. 403 00:43:52,338 --> 00:43:54,006 Chcę je jeszcze zobaczyć! 404 00:43:54,715 --> 00:43:56,133 Co? 405 00:44:08,020 --> 00:44:09,688 Będę tęsknić! 406 00:44:10,773 --> 00:44:11,940 Wiem! 407 00:44:25,954 --> 00:44:28,499 - Odsyłam was do domu. - Co? 408 00:44:29,083 --> 00:44:32,211 - A Joffrey? - To śmiertelna rana? 409 00:44:32,294 --> 00:44:34,546 - Dlatego nas odsyłasz? - Nie! 410 00:44:34,630 --> 00:44:36,840 - Proszę! - Nie możesz. 411 00:44:36,924 --> 00:44:40,969 - A lekcje? Jestem coraz lepsza! - To nie kara. 412 00:44:42,471 --> 00:44:45,933 - Tam będziecie bezpieczne. - Mogę zabrać Syria? 413 00:44:46,016 --> 00:44:48,560 Po co ci nauczyciel? Ja nie jadę. 414 00:44:49,144 --> 00:44:51,772 Mam poślubić księcia. Kocham go. 415 00:44:51,855 --> 00:44:55,651 - Chcę być królową i rodzić dzieci! - Na siedem piekieł! 416 00:44:55,734 --> 00:44:59,279 Gdy będziesz starsza, znajdę ci godnego męża. 417 00:45:00,697 --> 00:45:02,825 Odważnego i prawego. 418 00:45:02,908 --> 00:45:05,786 Nie chcę takiego! Chcę jego! 419 00:45:05,869 --> 00:45:08,414 Będzie wspaniałym królem, złotym lwem, 420 00:45:08,497 --> 00:45:10,874 a ja dam mu synów o złotych włosach! 421 00:45:12,000 --> 00:45:14,378 On nie ma w herbie lwa, kretynko. 422 00:45:14,461 --> 00:45:18,674 - To jeleń, jak jego ojciec. - W niczym go nie przypomina. 423 00:45:22,594 --> 00:45:24,721 Idźcie się pakować. 424 00:45:24,805 --> 00:45:27,433 Zaczekaj! To niesprawiedliwe! 425 00:46:02,968 --> 00:46:05,637 "Lord Orys Baratheon, czarnowłosy. 426 00:46:07,764 --> 00:46:10,225 Axel Baratheon, czarnowłosy. 427 00:46:11,310 --> 00:46:14,229 Lyonel Baratheon, czarnowłosy. 428 00:46:15,772 --> 00:46:18,275 Steffon Baratheon, czarnowłosy. 429 00:46:24,156 --> 00:46:26,492 Robert Baratheon, czarnowłosy. 430 00:46:28,994 --> 00:46:32,915 Joffrey Baratheon, złotowłosy". 431 00:47:05,781 --> 00:47:07,366 Daenerys! 432 00:47:09,701 --> 00:47:12,412 - Gdzie moja siostra? - Powstrzymaj go. 433 00:47:13,288 --> 00:47:14,414 Gdzie? 434 00:47:19,127 --> 00:47:21,713 Gdzie ona jest? Przyszedłem na ucztę. 435 00:47:22,673 --> 00:47:24,591 Ucztę mojej kurwy! 436 00:47:24,675 --> 00:47:27,135 - Chodź. - Zabieraj łapska! 437 00:47:27,219 --> 00:47:29,304 Nikt nie dotyka smoka. 438 00:47:30,180 --> 00:47:32,391 Spójrz. Kulawy król umie chodzić. 439 00:47:38,146 --> 00:47:42,067 Khalu Drogo! Przybyłem na ucztę. 440 00:47:44,611 --> 00:47:46,238 Tam jest twoje miejsce. 441 00:47:47,656 --> 00:47:50,117 Mówi, żebyś zajął należne ci miejsce. 442 00:47:50,993 --> 00:47:52,244 Tam. 443 00:47:54,788 --> 00:47:56,748 To nie miejsce dla króla. 444 00:47:57,416 --> 00:47:59,334 Nie jesteś królem. 445 00:48:02,087 --> 00:48:04,214 Zostaw mnie! 446 00:48:04,298 --> 00:48:05,882 Proszę cię. 447 00:48:08,802 --> 00:48:09,803 Tu jesteś. 448 00:48:14,516 --> 00:48:16,101 Opuść miecz. 449 00:48:16,768 --> 00:48:19,146 - Zabiją nas! - Nie mogą. 450 00:48:20,856 --> 00:48:24,192 W świętym mieście nie wolno im przelać krwi. 451 00:48:31,199 --> 00:48:32,326 A mnie wolno. 452 00:48:42,377 --> 00:48:44,087 Chcę, co mi obiecano. 453 00:48:45,130 --> 00:48:46,882 Chcę moją koronę. 454 00:48:48,008 --> 00:48:50,886 Kupił cię, ale zapomniał zapłacić. 455 00:48:57,517 --> 00:49:00,103 Albo wywiąże się z umowy, albo cię zabiorę. 456 00:49:01,521 --> 00:49:03,190 Bachora może zatrzymać. 457 00:49:04,149 --> 00:49:05,734 Wytnę go z ciebie. 458 00:49:09,946 --> 00:49:12,366 Dostanie, co mu obiecałem. 459 00:49:14,284 --> 00:49:20,248 Dam mu koronę, na widok której zadrżą wrogowie. 460 00:49:21,249 --> 00:49:22,584 Co on powiedział? 461 00:49:24,211 --> 00:49:25,712 Zgodził się. 462 00:49:27,381 --> 00:49:30,050 Dostaniesz złotą koronę, 463 00:49:31,677 --> 00:49:34,304 na widok której zadrżą wrogowie. 464 00:49:45,691 --> 00:49:47,442 Tylko tego chcę. 465 00:49:50,320 --> 00:49:51,863 Obiecał mi. 466 00:50:09,047 --> 00:50:10,424 Bierzcie go. 467 00:50:13,468 --> 00:50:14,720 Nie! 468 00:50:15,554 --> 00:50:19,474 Nie dotykajcie mnie! Jestem smokiem! 469 00:50:19,558 --> 00:50:21,226 Chcę moją koronę! 470 00:50:23,145 --> 00:50:24,438 Opróżnić sagan! 471 00:50:34,322 --> 00:50:36,324 - Odwróć wzrok. - Nie. 472 00:50:44,583 --> 00:50:46,710 Powiedz mu coś. 473 00:50:48,211 --> 00:50:49,755 Rozkaż mu! 474 00:50:54,468 --> 00:50:55,761 Nie możesz! 475 00:51:00,140 --> 00:51:01,224 Proszę! 476 00:51:04,436 --> 00:51:06,354 Korona dla króla. 477 00:51:24,414 --> 00:51:26,166 On nie był smokiem. 478 00:51:27,334 --> 00:51:29,836 Ogień nie zabiłby smoka. 479 00:51:46,853 --> 00:51:48,855 Tekst: Wojtek Stybliński