1 00:00:06,006 --> 00:00:07,257 NETFLIX — SERIAL ORYGINALNY 2 00:00:07,340 --> 00:00:08,758 Możesz się tego nauczyć. 3 00:00:11,720 --> 00:00:15,974 Wsadzić zatyczkę… w dupę… twojego umysłu. 4 00:00:16,558 --> 00:00:17,809 Jestem teraz oświecony. 5 00:00:18,476 --> 00:00:20,979 REDAKTOR 6 00:00:21,521 --> 00:00:22,480 Zatyczka analna. 7 00:00:24,024 --> 00:00:24,983 Zatyczka analna. 8 00:00:26,151 --> 00:00:27,152 Zatyczka analna. 9 00:00:27,652 --> 00:00:28,820 Jestem teraz oświecony. 10 00:00:28,903 --> 00:00:30,238 W dupę twojego umysłu. 11 00:00:30,321 --> 00:00:31,906 Zatyczka analna. 12 00:00:33,241 --> 00:00:34,534 Zatyczka analna. 13 00:00:34,617 --> 00:00:36,202 Nie potrzebuję światła. 14 00:00:36,453 --> 00:00:37,287 Kwiatów też. 15 00:00:37,662 --> 00:00:40,248 Prawda, psiapsiuku? 16 00:00:40,331 --> 00:00:41,583 Do łóżka? Nie. 17 00:00:41,666 --> 00:00:43,918 Clancy, ta planeta ci się spodoba. 18 00:00:44,002 --> 00:00:44,919 Zobaczymy. 19 00:00:45,837 --> 00:00:46,921 Norval 8. 20 00:00:47,338 --> 00:00:49,716 Są tam rzeki wina i owoc meskaliny. 21 00:00:49,799 --> 00:00:51,384 Ta papuga da ci świetny wywiad. 22 00:00:51,468 --> 00:00:53,762 Pewnie nie słyszałeś piosenki, ale... 23 00:00:55,221 --> 00:00:56,848 Jestem teraz oświecony. 24 00:00:57,474 --> 00:00:58,850 Doznałem oświecenia! 25 00:00:59,100 --> 00:01:00,602 A może Lensor-Didor? 26 00:01:00,685 --> 00:01:03,354 Planeta aquaparków, trampolin i… 27 00:01:03,438 --> 00:01:04,856 Jestem teraz oświecony. 28 00:01:05,023 --> 00:01:07,776 - A Planeta Pustej Kuli? - Doskonale. 29 00:01:07,859 --> 00:01:10,236 Zrobiłem parę nudnych awatarów, Oświecony. 30 00:01:10,320 --> 00:01:11,529 Dziękuję! 31 00:01:13,198 --> 00:01:14,074 Fajne? 32 00:01:14,157 --> 00:01:15,825 WYBÓR AWATARA 33 00:01:15,909 --> 00:01:17,285 Tak… 34 00:01:18,244 --> 00:01:21,331 Jeden wygląda jak ty zrobiony ze śmietany. 35 00:01:21,539 --> 00:01:22,373 Może być? 36 00:01:23,750 --> 00:01:24,626 Dobrze. 37 00:01:24,918 --> 00:01:27,754 Wyślij mnie na Planetę Pustą Kulę! 38 00:01:27,837 --> 00:01:28,838 Do usług. 39 00:01:28,922 --> 00:01:30,799 Łączenie z symulatorem za… 40 00:01:30,882 --> 00:01:31,758 Żujesz gumę? 41 00:01:33,843 --> 00:01:34,928 Dziękuję, panie. 42 00:01:35,011 --> 00:01:36,304 - Kocham cię. - Dwa… 43 00:01:37,138 --> 00:01:38,223 jeden… 44 00:01:46,397 --> 00:01:49,484 To naprawdę wielka, pusta kula. 45 00:01:57,242 --> 00:02:00,829 Pieprzyć to. Podrasujmy tę kulę! 46 00:02:07,127 --> 00:02:07,961 Cześć, stary. 47 00:02:21,015 --> 00:02:23,768 Masz do tego węża? Cały się obtarłem. 48 00:02:26,062 --> 00:02:26,896 Nie gadasz? 49 00:02:28,189 --> 00:02:29,357 Spoko. 50 00:02:29,899 --> 00:02:31,442 Pewnie jakiś tu jest. 51 00:02:32,402 --> 00:02:33,987 Gdzie ja go włożyłem… 52 00:02:52,964 --> 00:02:53,840 Cholera. 53 00:02:54,340 --> 00:02:55,592 Dużo tu wszystkiego. 54 00:02:58,595 --> 00:03:00,096 Co tam, skarbie? 55 00:03:02,140 --> 00:03:02,974 Kto tam? 56 00:03:06,936 --> 00:03:09,105 Muszę zadawać pytania. 57 00:03:09,772 --> 00:03:12,108 Tyle tu tajemnic. 58 00:03:12,192 --> 00:03:15,445 Idealne na kosmocast. 59 00:03:15,987 --> 00:03:18,823 Jestem Śmiercią. 60 00:03:18,907 --> 00:03:20,909 Miło mi. Mam na imię Clancy. 61 00:03:22,535 --> 00:03:24,078 Sorki, miałam coś w gardle. 62 00:03:24,162 --> 00:03:28,166 THE MIDNIGHT GOSPEL Z CAITLIN DOUGHTY 63 00:03:28,249 --> 00:03:30,376 Udzielisz mi wywiadu do kosmocastu? 64 00:03:30,460 --> 00:03:32,295 Wyrzucam go w kosmos. 65 00:03:32,378 --> 00:03:33,671 Chyba tak. 66 00:03:33,755 --> 00:03:36,591 Ale nim zaczniemy, musisz mnie opisać, 67 00:03:36,674 --> 00:03:38,968 żebym mogła się zamanifestować. 68 00:03:39,052 --> 00:03:40,261 - Co? - Opisz mnie. 69 00:03:40,345 --> 00:03:42,388 Jak wygląda Śmierć według ciebie? 70 00:03:42,472 --> 00:03:46,059 Cztery metry, ładne włosy, śmieszną gałkę oczną, 71 00:03:46,142 --> 00:03:48,269 szczypce w rękawicy, skrzydło nietoperza, 72 00:03:48,353 --> 00:03:51,522 nogę klauna, wszystko w czerwonym wózku-zabawce. 73 00:03:52,440 --> 00:03:54,817 - Czy ten wózek jest częścią mnie? - Tak. 74 00:03:54,901 --> 00:03:57,654 Masz dupę nosorożca, jego bok to pole jedzenia, 75 00:03:57,737 --> 00:04:00,448 a nogi zawsze stoją w kupie. 76 00:04:04,369 --> 00:04:06,788 Musimy to uprościć. 77 00:04:06,871 --> 00:04:07,705 Dobrze. 78 00:04:07,789 --> 00:04:11,292 Zrzuć środek i ohydnego chłopca z uchwytami zamiast rąk. 79 00:04:11,376 --> 00:04:12,460 Nie prosiłem o to. 80 00:04:16,673 --> 00:04:19,050 Przywróć szczypce, tylko mniejsze. 81 00:04:19,133 --> 00:04:21,302 Możesz się nimi odpychać. 82 00:04:21,386 --> 00:04:22,720 To niezbyt praktyczne. 83 00:04:22,804 --> 00:04:24,973 Może dodasz plecak odrzutowy? 84 00:04:26,266 --> 00:04:28,685 Nie jestem już upiorną Śmiercią, raczej… 85 00:04:28,768 --> 00:04:31,938 Co powiesz na normalną Śmierć z kosą, 86 00:04:32,021 --> 00:04:33,564 ale z tym śmiesznym okiem? 87 00:04:34,774 --> 00:04:35,733 Wyglądasz super. 88 00:04:35,858 --> 00:04:37,652 Możemy zacząć wywiad? 89 00:04:37,735 --> 00:04:38,903 Tak. 90 00:04:38,987 --> 00:04:39,946 Zacznę nagrywać. 91 00:04:40,321 --> 00:04:41,489 Hej, to mój wąż! 92 00:04:47,745 --> 00:04:50,331 Kurwa! Ten piekarzyna zabrał mi węża. 93 00:04:50,707 --> 00:04:52,875 Możemy rozmawiać, idąc, 94 00:04:52,959 --> 00:04:55,044 - żebym mógł odzyskać węża? - Jasne. 95 00:04:55,503 --> 00:04:56,754 Więc jesteś Śmiercią. 96 00:04:57,255 --> 00:04:59,132 Utrata innych jest bolesna. 97 00:04:59,215 --> 00:05:00,049 Tak. 98 00:05:00,133 --> 00:05:03,845 Poradzisz coś ludziom, którzy zmagają się ze śmiercią? 99 00:05:03,928 --> 00:05:10,435 Tak. Najlepsze, co możesz zrobić dla siebie, 100 00:05:10,518 --> 00:05:13,688 to być superobecnym w takich momentach. 101 00:05:13,771 --> 00:05:14,939 Stuprocentowo. 102 00:05:15,023 --> 00:05:16,816 Jakby się siedziało z trupem 103 00:05:16,899 --> 00:05:22,488 lub z łożyskiem i kwilącym, pokrytym śluzem noworodkiem. 104 00:05:22,572 --> 00:05:23,740 Tak. 105 00:05:23,823 --> 00:05:29,287 To chwile pierwotnej rzeczywistości, których nie mamy w codziennym życiu. 106 00:05:30,663 --> 00:05:35,043 I są specjalnie przed nami ukrywane. 107 00:05:35,126 --> 00:05:36,669 Przez wymyślny system. 108 00:05:36,753 --> 00:05:38,755 Co to za system? 109 00:05:38,838 --> 00:05:42,800 To wygląda na spisek, o którym nikt nie mówi. 110 00:05:42,925 --> 00:05:47,180 Jedna z moich ulubionych teorii spiskowych dotyczy przemysłu śmierci. 111 00:05:47,263 --> 00:05:49,682 Co to jest? Możemy o tym porozmawiać? 112 00:05:49,766 --> 00:05:53,853 Mogę opowiedzieć o śmierci i wyłożyć ci moje teorie. 113 00:05:53,936 --> 00:05:56,356 Nie wiem, czy to teorie. To raczej fakty. 114 00:05:56,439 --> 00:05:58,066 - Tak je przedstawię. - Super. 115 00:05:58,149 --> 00:06:02,945 To się stało na przełomie XX wieku. 116 00:06:03,363 --> 00:06:04,322 Więc to było... 117 00:06:04,405 --> 00:06:05,239 I pamiętaj… 118 00:06:05,948 --> 00:06:07,116 że to zasadniczo… 119 00:06:07,200 --> 00:06:10,995 Skala tego zjawiska to amerykański paradygmat. 120 00:06:11,371 --> 00:06:13,748 - To paradygmat w USA. - Tak. 121 00:06:13,831 --> 00:06:16,876 Tak się robi w wielu miejscach na świecie, 122 00:06:16,959 --> 00:06:19,754 ale Stany Zjednoczone naprawdę w tym przewodzą. 123 00:06:19,837 --> 00:06:23,132 To mafijny boss w świecie zacierania śladów śmierci. 124 00:06:23,216 --> 00:06:25,051 Przepraszam, że przerywam. 125 00:06:25,134 --> 00:06:27,470 Powiedz, co to za piekarskie lusterka? 126 00:06:27,553 --> 00:06:28,471 Jasne… 127 00:06:28,554 --> 00:06:30,473 To wydawanie wyroku. 128 00:06:30,556 --> 00:06:34,060 Te lustra odbijają te części ciebie, których się wstydzisz, 129 00:06:34,143 --> 00:06:38,106 które próbujesz przed sobą ukryć. Musisz im wybaczyć. 130 00:06:38,189 --> 00:06:40,817 - Wybaczyć? - To dobre na przełamanie lodów. 131 00:06:44,529 --> 00:06:48,032 Podczas wojny secesyjnej widać wzrost praktyki balsamowania, 132 00:06:48,116 --> 00:06:50,618 czyli poddawanie zwłok obróbce chemicznej. 133 00:06:50,701 --> 00:06:54,789 To dłużej zachowuje świeżość ciała i powstrzymuje rozkład. 134 00:06:54,872 --> 00:06:58,751 To dlatego, że ludzie umierali daleko od domu i chciano… 135 00:06:58,835 --> 00:07:00,086 Dokładnie. 136 00:07:00,169 --> 00:07:04,215 Czyli żołnierze z Północy przybywali na Południe 137 00:07:04,340 --> 00:07:05,758 i ginęli na polu bitwy. 138 00:07:05,883 --> 00:07:09,262 W etosie protestantów było bardzo ważne, 139 00:07:09,345 --> 00:07:10,763 by zobaczyć zwłoki. 140 00:07:11,097 --> 00:07:16,227 Więc konduktorzy wkładali rozkładające się zwłoki do pociągu, 141 00:07:16,310 --> 00:07:19,439 ale w końcu powiedzieli: „Wyrzućcie je. To koniec. 142 00:07:19,522 --> 00:07:22,150 Nie będzie stosu trupów w moim pociągu”. 143 00:07:24,068 --> 00:07:25,903 Jasna cholera, saksofonista! 144 00:07:26,112 --> 00:07:26,946 To jest Sąd. 145 00:07:27,363 --> 00:07:29,991 Właśnie myślałem, że przydałby się tu ktoś taki. 146 00:07:30,074 --> 00:07:34,579 Więc młodzi, przedsiębiorczy ludzie będący balsamistami 147 00:07:34,745 --> 00:07:38,541 podążali z jednego pola bitwy na drugie 148 00:07:38,624 --> 00:07:40,084 jak łowcy ofiar wypadków. 149 00:07:40,168 --> 00:07:42,628 Jeżdżą na pola bitwy i rozbijają namioty. 150 00:07:42,712 --> 00:07:45,631 Wystawiali porzucone ciała, 151 00:07:45,715 --> 00:07:48,176 które zabalsamowali na polu bitwy, 152 00:07:48,259 --> 00:07:50,761 by zareklamować swoją pracę. 153 00:07:50,845 --> 00:07:53,306 Coś na wzór wystaw okiennych. 154 00:07:54,015 --> 00:07:55,099 Płaciło się im, 155 00:07:55,183 --> 00:07:58,102 żeby wypatroszyli ciało 156 00:07:58,186 --> 00:08:02,523 i dodali do niego arszeniku, żeby je zakonserwować. 157 00:08:02,607 --> 00:08:05,026 - Arszenik to środek konserwujący? - Tak. 158 00:08:05,109 --> 00:08:07,236 Już się go nie używa, bo to okropne. 159 00:08:07,320 --> 00:08:10,740 Używa się aldehydu mrówkowego. Ale wtedy używano arszeniku. 160 00:08:17,038 --> 00:08:19,040 To mój wąż. Potrzebuję go. 161 00:08:19,540 --> 00:08:20,416 Dorośnij. 162 00:08:20,500 --> 00:08:22,251 To było niebezpieczne zajęcie. 163 00:08:22,335 --> 00:08:24,587 Wysyłali ciało na północ, 164 00:08:24,670 --> 00:08:27,715 a to konserwowało je na czas podróży, 165 00:08:27,798 --> 00:08:30,301 co było ciekawą innowacją. 166 00:08:30,801 --> 00:08:32,011 Chwila, przepraszam. 167 00:08:32,094 --> 00:08:34,931 To bardzo dużo informacji i naprawdę… 168 00:08:35,014 --> 00:08:38,142 To wstęp. Nie zaczęliśmy nawet wyjaśnień. 169 00:08:38,726 --> 00:08:39,602 Daj mi to! 170 00:08:39,852 --> 00:08:42,647 Umrzesz, gdy nadepniesz na piłeczkę pingpongową. 171 00:08:47,026 --> 00:08:49,070 Więc dostaniesz… 172 00:08:49,153 --> 00:08:51,822 - Twój wujek przyjedzie pociągiem… - Tak. 173 00:08:51,906 --> 00:08:53,491 …wypchany arszenikiem? 174 00:08:53,574 --> 00:08:56,285 Nie. Wypchany trocinami. 175 00:08:56,369 --> 00:09:00,456 Balsamowanie polegało na usunięciu narządów wewnętrznych, 176 00:09:00,540 --> 00:09:03,167 bo właśnie tam dochodzi do rozkładu: 177 00:09:03,251 --> 00:09:05,586 w tej lepkiej, środkowej części ciała. 178 00:09:05,878 --> 00:09:07,838 Więc usuwali ci wszystkie organy 179 00:09:07,922 --> 00:09:10,883 i wypychali trocinami lub czymś podobnym, 180 00:09:11,425 --> 00:09:13,678 by twój żołądek pozostał rozciągnięty. 181 00:09:13,761 --> 00:09:17,765 A potem wypełniali twoje ciało i układ krążenia 182 00:09:17,848 --> 00:09:19,475 jakimś konserwantem. 183 00:09:32,196 --> 00:09:35,533 Robili tak i to była wtedy rozsądna innowacja. 184 00:09:35,616 --> 00:09:37,702 Ludzie chcieli odzyskać ciała synów 185 00:09:37,785 --> 00:09:41,289 - i dzięki temu procesowi odzyskiwali. - Tak. 186 00:09:41,372 --> 00:09:43,541 Ale potem ci sami ludzie mówili: 187 00:09:43,624 --> 00:09:48,254 „Co prawda wojna się skończyła, ale to moja praca. 188 00:09:48,337 --> 00:09:51,799 Musimy przekonać kraj, że balsamowanie ma sens”. 189 00:09:51,882 --> 00:09:53,259 Rany. 190 00:09:53,342 --> 00:09:57,513 Więc wyruszyli w kraj, sprzedając swoje wyroby. 191 00:09:57,597 --> 00:10:00,141 Tak jak robili to kiedyś akwizytorzy. 192 00:10:00,224 --> 00:10:04,228 Jeździli od miasta do miasta, robiąc trzydniowe kursy balsamowania. 193 00:10:04,312 --> 00:10:06,731 Mówili: „Chodź, naucz się balsamować”. 194 00:10:09,650 --> 00:10:10,901 To ma sens, tak? 195 00:10:10,985 --> 00:10:11,819 Fajny jest. 196 00:10:13,029 --> 00:10:16,032 Najbardziej efektywną sztuczką było to, 197 00:10:16,115 --> 00:10:17,575 że na przełomie XX wieku 198 00:10:17,992 --> 00:10:22,747 zaczęto forsować pomysł oparty na pseudonauce... 199 00:10:22,830 --> 00:10:25,541 Już wtedy to była pseudonauka. 200 00:10:25,958 --> 00:10:29,170 Mianowicie to, że martwe ciało jest niebezpieczne. 201 00:10:29,253 --> 00:10:30,254 Też tak uważałem. 202 00:10:30,338 --> 00:10:36,135 Jeśli ktoś zmarł na ebolę, ptasią grypę 203 00:10:36,218 --> 00:10:40,723 bądź jedną z tych niezwykle rzadkich, bardzo zakaźnych chorób… 204 00:10:40,806 --> 00:10:43,142 - Dżumę. - Takich Centrum Kontroli Chorób 205 00:10:43,225 --> 00:10:45,519 od razu zabiera do krematorium, 206 00:10:45,603 --> 00:10:48,439 - pomijając dom pogrzebowy. - Można zaoszczędzić. 207 00:10:48,522 --> 00:10:50,650 „Twój tata zmarł na ebolę? 208 00:10:50,733 --> 00:10:54,403 To przykre, ale dobre wieści są takie, że rząd się tym zajmie”. 209 00:10:55,071 --> 00:10:56,656 Jeśli tak nie jest, 210 00:10:56,739 --> 00:11:00,242 twoje ciało niemal natychmiast staje się bezpieczniejsze… 211 00:11:00,326 --> 00:11:01,160 Proszę. 212 00:11:01,952 --> 00:11:03,162 Zaraz po śmierci. 213 00:11:03,245 --> 00:11:07,500 Bo wirusy i bakterie giną szybko. 214 00:11:07,583 --> 00:11:09,293 Nie żyją długo w twoim ciele. 215 00:11:10,002 --> 00:11:14,840 To, co przekazuje zarazki od chorego lub umierającego, 216 00:11:14,924 --> 00:11:17,468 to kaszel, kichanie, odchody, krwawienie. 217 00:11:17,551 --> 00:11:20,221 Wszystkie te rzeczy, które cię atakują, 218 00:11:20,304 --> 00:11:22,848 przestają to robić po czyjejś śmierci. 219 00:11:23,265 --> 00:11:27,603 Czyli to dobrze, jeśli chodzi o twoje bezpieczeństwo. 220 00:11:28,729 --> 00:11:30,773 Ale jeśli możesz... 221 00:11:31,232 --> 00:11:35,611 sprawować nad tatą opiekę hospicyjną: myć go, ubierać i robić całą resztę, 222 00:11:36,070 --> 00:11:38,531 wiesz, że jest bezpieczny. 223 00:11:38,823 --> 00:11:41,951 - Tak. - I nic się nie zmienia, gdy umiera. 224 00:11:42,034 --> 00:11:45,955 - To to samo. - To samo, może nawet bezpieczniejsze. 225 00:11:46,038 --> 00:11:49,208 Czyli… O Boże, to takie straszne. 226 00:11:49,291 --> 00:11:51,252 Pamiętaj, że ludzie tak robili. 227 00:11:51,335 --> 00:11:53,671 Opiekowali się zmarłymi w ten sposób 228 00:11:53,754 --> 00:11:56,382 przez dziesiątki tysięcy lat. 229 00:11:56,465 --> 00:11:57,633 To norma. 230 00:11:57,717 --> 00:12:01,345 Dopiero na przestrzeni ostatnich 100, 120 lat 231 00:12:01,429 --> 00:12:06,183 ci balsamiści, o których mówiliśmy, 232 00:12:06,267 --> 00:12:11,272 przekonali innych, że balsamowanie zwłok 233 00:12:11,689 --> 00:12:14,358 - zapewnia bezpieczeństwo rodzinie. - Cholera. 234 00:12:14,442 --> 00:12:19,822 Dezynfekowali je, aby rodzina akceptowała jego widok i czuła się bezpiecznie. 235 00:12:19,905 --> 00:12:23,159 - Tak. - Wcześniej to głównie kobiety... 236 00:12:23,826 --> 00:12:25,911 myły ciało w domu, 237 00:12:25,995 --> 00:12:28,038 czuwały przy nim i układały je. 238 00:12:28,122 --> 00:12:32,126 Teraz nagle pojawili się mężczyźni, którzy nie są częścią rodziny, 239 00:12:32,209 --> 00:12:36,589 są zawodowcami i mówią: „To dla was niebezpieczne. 240 00:12:36,672 --> 00:12:38,549 Musimy przyjść po ciało, 241 00:12:38,799 --> 00:12:41,969 zabalsamować je i wystawić wam rachunek”. 242 00:12:42,052 --> 00:12:45,097 Jasna cholera. Powiedziałaś: „czuwały przy ciele”? 243 00:12:45,181 --> 00:12:47,349 To oznaczało doglądanie ciała, 244 00:12:47,433 --> 00:12:51,103 przygotowanie go na wizytę rodziny, generalne obcowanie z nim. 245 00:12:51,187 --> 00:12:55,232 Nagle na początku XX wieku zaczęto 246 00:12:55,316 --> 00:12:57,276 przechodzić na… 247 00:12:57,860 --> 00:12:59,570 na model finansowy. 248 00:13:01,572 --> 00:13:02,656 A niech to. 249 00:13:06,744 --> 00:13:08,996 Na czym skończyłam? Ach, tak. 250 00:13:09,079 --> 00:13:11,582 Na kapitalistyczny model śmierci, 251 00:13:12,082 --> 00:13:17,379 w którym trzeba oddać ciało do domu pogrzebowego, 252 00:13:18,047 --> 00:13:20,549 by odessali krew, dodali chemikaliów... 253 00:13:21,342 --> 00:13:25,554 nałożyli makijaż, ubrali w garnitur i odsprzedali ci tatę. 254 00:13:28,474 --> 00:13:32,353 Niekoniecznie muszą ludzi informować… 255 00:13:32,603 --> 00:13:37,274 To, czym się zajmuję, to propagowanie tak zwanych pogrzebów domowych, 256 00:13:37,358 --> 00:13:39,151 które nie są skomplikowane. 257 00:13:39,235 --> 00:13:43,864 To po prostu przejęcie inicjatywy w sprawie śmierci. 258 00:13:44,281 --> 00:13:47,117 Wybierasz się gdzieś? Mogę dołączyć? 259 00:13:47,201 --> 00:13:48,285 No pewnie. 260 00:13:48,369 --> 00:13:49,203 Jasne. 261 00:13:50,079 --> 00:13:51,580 Uwielbiam takie pierdoły. 262 00:13:52,248 --> 00:13:55,167 Powiedzmy, że twój tata umiera w domu. 263 00:13:55,251 --> 00:13:56,961 Nie musisz nigdzie dzwonić. 264 00:13:57,044 --> 00:14:00,214 To nie nagły wypadek. Nie rozłoży się od razu. 265 00:14:00,297 --> 00:14:02,091 Nie stanowi niebezpieczeństwa. 266 00:14:02,174 --> 00:14:03,050 - Czekaj. - Wąż… 267 00:14:03,133 --> 00:14:05,594 Nie żyje. Za dwie godziny wciąż tak będzie. 268 00:14:05,678 --> 00:14:08,097 - Na zjeżdżalnię. - To nie nagły wypadek. 269 00:14:08,222 --> 00:14:11,141 I na ile czujesz się komfortowo, 270 00:14:11,308 --> 00:14:13,686 posiedź z tą pierwotną rzeczywistością, 271 00:14:13,769 --> 00:14:15,020 poczuj tę chwilę. 272 00:14:15,813 --> 00:14:17,481 Przeżyj te emocje. 273 00:14:17,565 --> 00:14:21,110 I zadzwoń do domu pogrzebowego, dopiero gdy będziesz gotów. 274 00:14:21,819 --> 00:14:23,112 Trochę za późno. 275 00:14:23,195 --> 00:14:25,990 Moi rodzice cię poznali, jeśli mogę tak to ująć. 276 00:14:31,161 --> 00:14:31,996 No bez jaj! 277 00:14:32,788 --> 00:14:34,498 Wracaj tu, złodzieju węża! 278 00:14:35,165 --> 00:14:36,834 Oboje rodziców… 279 00:14:37,835 --> 00:14:40,212 Śmierć obojga rodziców, to było… 280 00:14:41,171 --> 00:14:42,006 bardzo… 281 00:14:42,381 --> 00:14:43,799 To nie było proste. 282 00:14:44,633 --> 00:14:48,262 Nikt nie usiadł z nami i nie powiedział „Słuchajcie…”. 283 00:14:48,345 --> 00:14:49,221 Wejść. 284 00:14:49,805 --> 00:14:51,515 „…ciało nie jest zarażone”. 285 00:14:51,599 --> 00:14:54,018 Nie. Nikt ci tego nie powie. 286 00:14:54,435 --> 00:14:55,269 Nikt. 287 00:15:00,357 --> 00:15:02,401 „Możesz trochę pozostać z ciałem… 288 00:15:02,484 --> 00:15:06,322 Może spędź z nim trochę czasu. Po prostu posiedź. To jest dobre”. 289 00:15:07,031 --> 00:15:08,449 Nikt tak nie powiedział. 290 00:15:08,532 --> 00:15:12,995 Poza tym ludzie nie chcą 291 00:15:13,078 --> 00:15:15,748 spędzać czasu ze zwłokami. 292 00:15:15,915 --> 00:15:18,334 To skomplikowane. 293 00:15:19,001 --> 00:15:22,296 Zawsze się nad tym zastanawiam. 294 00:15:22,379 --> 00:15:24,214 Bo ludzie, którzy to robią, 295 00:15:24,298 --> 00:15:28,594 którzy myślą, że mogą to zrobić, ale nie są pewni, 296 00:15:28,677 --> 00:15:30,429 a potem dostają pozwolenie, 297 00:15:30,596 --> 00:15:34,892 przeżywają magiczne, transformujące doświadczenie. 298 00:15:34,975 --> 00:15:36,977 To jak czekolada i szczenięta. 299 00:15:37,061 --> 00:15:38,979 Takie są informacje zwrotne. 300 00:15:39,063 --> 00:15:40,773 - Tak. - Ludzie to uwielbiają. 301 00:15:44,902 --> 00:15:46,570 Oto co się zdarza… 302 00:15:47,780 --> 00:15:48,739 wielu ludziom. 303 00:15:50,532 --> 00:15:51,533 Zanim umierający… 304 00:15:52,451 --> 00:15:55,162 będzie gotowy o tym mówić… 305 00:15:56,121 --> 00:15:58,248 jego umysł ulegnie dezintegracji. 306 00:15:58,499 --> 00:16:00,292 Więc nie może o tym rozmawiać. 307 00:16:00,668 --> 00:16:04,129 Nie potrafi wyrazić tego, co chce. 308 00:16:05,214 --> 00:16:06,840 Umysł ci wysiada. 309 00:16:06,924 --> 00:16:08,425 Zaczyna wariować. 310 00:16:08,509 --> 00:16:11,220 Oscyluje między przeszłością i teraźniejszością. 311 00:16:11,303 --> 00:16:12,680 Wracasz do przeszłości. 312 00:16:12,763 --> 00:16:16,308 Rozmawiasz z mężem, który zmarł 20 lat temu. 313 00:16:16,392 --> 00:16:19,561 Tak. To zupełnie inaczej niż w filmach. 314 00:16:19,645 --> 00:16:23,065 W filmach ktoś leży, a potem nagle mówi „Umieram!”. 315 00:16:23,524 --> 00:16:25,985 Potem umiera. Wygląda świetnie. 316 00:16:26,485 --> 00:16:28,529 Jak po maseczce u kosmetyczki. 317 00:16:28,904 --> 00:16:31,156 Jakby mówił: „Do zobaczenia niedługo”. 318 00:16:31,240 --> 00:16:34,618 - Jakby patrzył… - „Przepraszam, nie będzie mnie na balu”. 319 00:16:35,619 --> 00:16:38,163 „Odchodzę ze świata”. Nawet nie... 320 00:16:39,081 --> 00:16:40,374 Dosłownie jak… 321 00:16:41,333 --> 00:16:42,167 I znika. 322 00:16:42,292 --> 00:16:43,752 Wariactwo. 323 00:16:46,672 --> 00:16:49,591 Ludzie widzą coś takiego i myślą: 324 00:16:49,675 --> 00:16:52,177 „Zabiorę się za planowanie… 325 00:16:52,261 --> 00:16:54,763 Gdy pojawią się choroby, zacznę planować. 326 00:16:54,847 --> 00:16:57,349 Według statystyk 327 00:16:57,433 --> 00:17:00,269 mam na to jeszcze trochę czasu”. 328 00:17:00,352 --> 00:17:01,562 To absurd. 329 00:17:01,645 --> 00:17:03,772 Możesz mieć przebłyski świadomości, 330 00:17:03,856 --> 00:17:05,232 ale gdy je masz, 331 00:17:05,315 --> 00:17:09,403 twoja rodzina chce porozmawiać o tym, jak się czujesz i o przeszłości, 332 00:17:09,486 --> 00:17:11,572 a nie o twoich planach na śmierć 333 00:17:11,655 --> 00:17:13,490 i czy mają cię poddać kremacji. 334 00:17:13,824 --> 00:17:16,618 Fajne w moim tacie było to, że gdy umierał… 335 00:17:17,494 --> 00:17:19,747 To było szalone. Czasami… 336 00:17:19,830 --> 00:17:21,540 Na co umarł twój tata? 337 00:17:21,623 --> 00:17:23,667 Zabijam biliony istot na sekundę. 338 00:17:23,751 --> 00:17:25,002 Na powolne zanikanie. 339 00:17:25,294 --> 00:17:28,338 Stanął pod cieniem hordy podczas Wojen Sektorów. 340 00:17:28,422 --> 00:17:32,342 Wchłonął odrobinę cienia. Całe życie się z nim zmagał. 341 00:17:33,052 --> 00:17:35,554 W końcu dostał się do płuc. Był bohaterem. 342 00:17:36,555 --> 00:17:39,391 - Odkryłem medale po jego śmierci. - Ach, tak. 343 00:17:39,475 --> 00:17:40,893 Kiedy umierał, 344 00:17:40,976 --> 00:17:42,394 czasem mnie rozpoznawał, 345 00:17:42,478 --> 00:17:46,356 a czasem myślał, że jestem żołnierzem z Wojen Sektorów. 346 00:17:46,732 --> 00:17:47,691 Pewnie łysolem. 347 00:17:48,192 --> 00:17:50,694 To normalne u ludzi pod koniec życia. 348 00:17:50,778 --> 00:17:52,863 Pytał: „Kto jest twoim dowódcą?”. 349 00:17:53,447 --> 00:17:56,075 Mówił takie rzeczy. To było ciekawe, ale… 350 00:17:56,533 --> 00:17:59,661 Myślałem, że pewnie już go nie zobaczę: 351 00:17:59,745 --> 00:18:03,123 „W tej chwili widzę jakiegoś lunatyka. 352 00:18:03,540 --> 00:18:05,542 Nie wiem, czy znów zobaczę tatę”. 353 00:18:06,543 --> 00:18:08,337 - A potem… - Nagle wrócił. 354 00:18:08,420 --> 00:18:09,880 Wyskoczył z tego. 355 00:18:10,464 --> 00:18:11,298 Oto on. 356 00:18:12,007 --> 00:18:13,717 I był… 357 00:18:14,343 --> 00:18:18,430 Uczono mnie być szczerym z umierającymi ludźmi… 358 00:18:19,306 --> 00:18:20,307 Dzięki Bogu. 359 00:18:20,724 --> 00:18:23,060 Gdy pytał: „Co się dzieje?”, 360 00:18:23,143 --> 00:18:24,645 odpowiadałem: „Umierasz”. 361 00:18:24,937 --> 00:18:27,981 A on na to: „Dobrze… 362 00:18:28,065 --> 00:18:30,025 to idź po długopis i kartkę”. 363 00:18:30,442 --> 00:18:33,320 A potem zaczął mi mówić, 364 00:18:33,862 --> 00:18:35,489 co mam mówić ludziom. 365 00:18:35,739 --> 00:18:37,783 To było piękne. Było cudowne. 366 00:18:37,866 --> 00:18:40,202 Również to, czego jeszcze nie zrobiłem. 367 00:18:40,285 --> 00:18:41,245 Muszę to zrobić. 368 00:18:41,578 --> 00:18:44,206 Jak wysłać lunch na półmisku do hospicjum. 369 00:18:44,665 --> 00:18:47,918 Piękne instrukcje. Miałem szczęście, że mi ich udzielił. 370 00:18:48,001 --> 00:18:49,920 Tak. Powinieneś go wysłać. 371 00:18:50,003 --> 00:18:52,047 - Wyślę. - Ucieszyliby się. 372 00:18:52,381 --> 00:18:53,257 Zrobię to. 373 00:18:53,340 --> 00:18:56,844 Tato, jesteś w przeszłości, teraźniejszości czy przyszłości, 374 00:18:56,927 --> 00:18:58,345 zrobię to, przepraszam. 375 00:18:58,428 --> 00:19:02,099 Jestem ciut rozkojarzony. Słaba wymówka. Łatwo wysłać półmisek. 376 00:19:04,226 --> 00:19:07,312 Śmierci, miło było cię poznać. 377 00:19:07,396 --> 00:19:10,315 Mnie również. Dziękuję, że mogłam pogadać o pracy. 378 00:19:19,324 --> 00:19:21,285 Hej. Potrzebuję tego węża. 379 00:19:21,368 --> 00:19:24,163 Przepraszam. Możesz… To mój wąż. 380 00:19:24,246 --> 00:19:26,206 Potrzebuję go. Hej, potrzebuję… 381 00:19:26,915 --> 00:19:30,252 Hej, stary! 382 00:19:34,756 --> 00:19:37,634 Kto ma czelność budzić starego Cesarza Windowego? 383 00:19:44,975 --> 00:19:48,353 Ktoś chce zagrać w kosza? Nie. 384 00:19:48,520 --> 00:19:50,230 W baseball? Nie. 385 00:19:50,981 --> 00:19:52,941 - W ping-ponga? - Nie! 386 00:20:26,391 --> 00:20:27,684 Przestań walczyć. 387 00:20:28,310 --> 00:20:30,979 Nic ci nie będzie. Zmierz się z pustką. 388 00:20:31,063 --> 00:20:33,232 Poza tym, jeszcze nie umrzesz. 389 00:20:33,607 --> 00:20:35,317 Umrzesz na krześle obrotowym. 390 00:20:35,400 --> 00:20:36,401 Krzesło obrotowe. 391 00:20:37,569 --> 00:20:39,571 Jasna cholera! Tak! 392 00:21:00,133 --> 00:21:01,218 Cześć, mały. 393 00:21:01,510 --> 00:21:03,428 To mój wąż. 394 00:21:06,431 --> 00:21:07,266 Kim jesteś? 395 00:21:07,891 --> 00:21:08,934 Jesteś metaforą? 396 00:21:17,776 --> 00:21:18,694 Chcesz zjechać? 397 00:21:21,029 --> 00:21:23,073 Tak! 398 00:21:31,999 --> 00:21:35,919 Najlepsza zjeżdżalnia, na jakiej byłem. Szczerze. A byłem na wielu. 399 00:21:36,753 --> 00:21:38,755 Znów potrzebuję cię jako torby. 400 00:21:41,341 --> 00:21:43,635 Dzięki. Tryb torby. Uruchom. 401 00:21:46,305 --> 00:21:47,306 Wracajmy do domu. 402 00:22:02,821 --> 00:22:03,989 Żegnaj, Pusta Kulo! 403 00:22:04,072 --> 00:22:05,115 Jesteś do kitu! 404 00:22:06,700 --> 00:22:08,368 Powiedziała, że umrę na... 405 00:22:08,452 --> 00:22:10,579 Umrę na krześle obrotowym! 406 00:22:14,458 --> 00:22:16,084 Cholera! 407 00:22:22,758 --> 00:22:25,052 Dzięki, Clancy! 408 00:22:25,385 --> 00:22:26,595 Nie ma za co. 409 00:22:31,683 --> 00:22:34,186 Co teraz będziesz robić? Medytować czy co? 410 00:22:34,269 --> 00:22:36,313 O Jezu, nie. To było żenujące. 411 00:22:36,730 --> 00:22:38,231 Nie jestem już oświecony. 412 00:22:38,315 --> 00:22:40,650 Nie byłem oświecony. To nic nie znaczy. 413 00:22:40,984 --> 00:22:43,028 Hej, Charlotte. Też tęskniłem. 414 00:22:45,322 --> 00:22:49,034 Mimo że twoje życie fałszuje 415 00:22:49,576 --> 00:22:52,037 Zawsze możesz śpiewać razem z nim 416 00:22:52,120 --> 00:22:53,372 LUNCH NA PÓŁMISKU ZAMÓW 417 00:22:53,455 --> 00:22:56,917 Lepiej być sobą i fałszować 418 00:22:57,542 --> 00:22:59,461 Niż zachowywać się jak ktoś 419 00:22:59,544 --> 00:23:01,254 Kto odnalazł oświecenie 420 00:23:32,077 --> 00:23:33,995 Napisy: Anna Izabela Wiśniewska